eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZnalazłem se motocykl › Re: Znalazłem se motocykl
  • Data: 2023-08-18 11:07:02
    Temat: Re: Znalazłem se motocykl
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 18.08.2023 o 10:21, J.F pisze:

    >>>> środowiskowego itp. No ale parafrazujac roberta - po co
    >>>> łazizić po dzielni jak wiadomo że go na miejscu zaginięcia nie
    >>>> ma, bo przecież zaginął?
    >>> Co jest bardzo rozsądne. A co w tym wywiadzie chcesz ustalic?
    >> Dużo. Czy miał myśli samobójcze,
    >
    > Zakładajac, ze komus o tym powiedzial. A jak powiedział, to pewnie
    > juz nie zyje - i gdzie go szukać.

    I że ten, któremu powiedział powie o tym Policji, a nie zatai to z obawy
    przed tym, że może powinien to poważnie potraktować, coś zrobić.
    >
    >> czy był z kimś skłócony,
    > No był, z Józkiem. I co teraz?

    Józka w areszt :-)
    >
    >> czy kogoś poznał,
    > No nie wiem, czy sie tak dowiesz. Ale powiedzmy ze poznał ... i
    > teraz sie gdzies wczasuje, a rodzina d* zawraca :-)

    Poznał pewnie masę ludzi.
    >
    >> czy zamierzał jechać do pracy,
    > Jak pracował, to pewnie miał zamiar, ale tego sie od rodziny dowiesz.
    > I moze nawet rodzina juz wie, czy dojechal do pracy czy nie. Jak nie
    > dojechal - to troche zawęza obszar poszukiwan. Gorzej, jak po pracy
    > znikł.

    Albo w niedzielę, jak nie pracuje :-)
    >
    >> czy miał długi
    > No powiedzmy, ze pozyczyl od sąsiada 1000 zl.

    To sąsiad podejrzany, że go sprzedał jako niewolnika celem odzyskania
    1.000 zł.
    >
    > A jesli ustalisz, ze cos tam wiedza, ze miał duze długi, ale nie
    > bardzo wiadomo jakie i u kogo?

    A przede wszystki, jaki jest zwiazaek kredytodawców ze sparwą.
    Mordowanie dłużnika jest cienkim pomysłem, bo utrudnia odzyskanie
    pieniędzy przeważnie.
    >
    >> i w cholerę innych spraw.
    > To potem jest w cholere dalszej roboty, a skradziony motor czeka.
    >
    >>> Przy czym ... jesli ktos nie chce sie kontaktować z rodziną, to
    >>> czemu policja ma mu w tym przeszkadzac?
    >> Jak go znajdą to przecież nie każą mu się kontaktować.
    > Ale po cholere go szukac? 98% sie znajduje :-)

    98% gubi się jedynie w oczach zgłaszających. Policja to wie. Zgłaszający
    twierdzi, ze Policja bagatelizuje jego obawy. W jakimś tam procencie
    może dojść do pomyłki. Czy to oznacza, że mamy za kazdym razem, jak
    córka przed 21:00 nie róci do domu oglaszach ChildAlert?

    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1