W dniu 10.09.2023 o 20:07, Shrek pisze:
> W dniu 07.09.2023 o 08:49, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 07.09.2023 o 06:22, Shrek pisze:
>>>> Twierdzisz, że tam nie ma przejść podziemnych?
>>> Tam akurat nie ma - są na wysokości przystanku.
>> Są dwa.
> Są jedno:P
>> Jak pisałem 100 metrów w kierunku patrzenia kamery (niech bedzie, że
>> przy przystanku) oraz tak jakby pod tą kamerą, z któej filmik tu
>> linkujemy.
> To nie jest przejście podziemne tylko przejście pod mostem.
>
Jaka jest definicja przejścia podziemnego? Bo ja uważam, że to takie,
które jest poprowadzone pod powierzchnią nawierzchni jezdnej. To, czy to
jest technicznie tunel, przepust czy wiadukt / most, to jest tylko
sposób realizacji. Większość pieszych nie ma zielonego pojęcia, co to
jest, ale korzystają. To jest pod mostem, a inne bedzie pod zegarem albo
lipą. Nadal będą podziemne.
>
>> Tylko czemu PD twierdzi, że "skonstruowałem na prędce" to przejście?
> Pewnie dlatego że w miejscu gdzie przechodził pieszy nie ma przejścia a
> ty pisałeś że jest.

Od początku pisałem, że są 100 metrów obok. Co więcej, nikt tam
mieszkający nie obchodzi domu towarowego od strony Wisły, tylko "za
plecami", bo tak przez przejście po prostu jest bliżej - jeśli idzie od
Zwierzynieckiej. A jak idzie od Wawelu, to pod mostem.

O ile tam jakoś szczególnie tego nie przebudowano, to ten pieszy musiał
wejść na skrzyżowanie jezdnią, albo skakać przez bariery. Stawiam, że
wszedł jezdnią omijając bariery na przejściu dla pieszych.

--
(~) Robert Tomasik