eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZiobro jest niewiarygodnyRe: Ziobro jest niewiarygodny
  • Data: 2007-08-15 12:24:04
    Temat: Re: Ziobro jest niewiarygodny
    Od: "e<>n" <9...@b...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "stern" <s...@n...to> napisał w wiadomości
    news:f9uj7g$fsn$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Wed, 15 Aug
    > 2007 11:20:44 +0200, e<>n zeznał(a):
    >
    >> problem w tym, że nie ma podstaw prawnych, aby pociągnąć oskarżyciela
    >> publicznego jakim jest prokurator do odpowiedzialności za to, że publicznie
    >> oskarżył i użył przy tym sugestii i perswazji.
    >
    > Art. 24 k.c. ;)

    to jest podstawa prawna pozwu o naruszenie dóbr osobistych, a nie o rzekome
    naruszenie przepisów polegające na oskarżeniu i użyciu w tym sugestii oraz
    perswazji. więc odwracasz kota ogonem, bo najpierw oskarżony musi uzyskać
    potwierdzenie swojej niewinności przed sądem, żeby umocować swoje roszczenia z
    art. 24 k.c. (tyle zostało z opatrznie rozumieanej przez ciebie zasady
    domniemania niewinności, a być może chciałbyś, żeby umożliwoała ona oskarżanie o
    naruszenie dóbr osobistych zanim do tego prawnie rzecz biorąc dojdzie... no
    niestety niewinność oskarżającego prokuratora też jest domniemana sternie,
    nauczycielu prawa...)
    (a w tym kontekście warto w ogóle przywołać np. art. 213 k.k. - jak widzisz
    nauczycielu prawa prawo dopuszcza publiczne rozgłaszanie zarzutów, zwłaszcza w
    imię w jakie je rozgłasza prokurator - pamiętaj o tym przy ewentualnej
    dyscyplinarce, bo uchroni cię to przed jałowością czynności prawnych)


    > Misiu przecież to są podstawy.
    (...)
    > Mylisz procedury misiu.

    czy masz skłonności do molestowania ludzi? czy jesteś może pedofilem? jeśli
    znasz się na prawie tak doskonale jak sądzisz, to powinieneś wiedzieć, że
    nazywanie mnie "misiem" jakoś tak średnio mieści się w nurcie ochrony dóbr
    osobistych, których jesteś fanatycznym piewcą w postaci kuriozalnej wykładni
    zasady domniemania niewinności... hipokryzja wyłazi na wierzch - jak tak, to
    zwolennik praworządności, ale bez większych oporów, naruszając moją godność,
    nazywa mnie molestująco "misiu"... brawo, panie edukatorze prawa!


    > 1. Żaden prokurator nie powie nic w ten sposób, a jak powie, to będzie
    > miał dyscyplinarkę (poczytaj co to)

    o, nawet jesteś już sądem dyscyplinarnym wydającym wyrok, no niesamowite do
    czego prowadzi fanatyzm i hipokryzja w kuriozalnej wykładni zasady domniemania
    niewinności...
    (sory, ale nie możesz być dla mnie żadnym nauczycielem i autorytetem
    przejawiając taką hipokryzję pogladów - że kogoś swobodnie oskarżasz o wydawanie
    wyroku w miejsce sądu i sam się równocześnie tym splamiasz)


    >> dla
    >> sądu prokurator jest stroną, więc nawet nie powinien robić problemów z
    >> perswazją i sugestiami prokuratora, no bo dlaczego wtedy dopuszczać
    >> perswazję i sugestie obrony!?
    >
    > a komu prokurator coś sugeruje w procesie ?
    > Może przeczytaj sobie 171 par. 4 kpk.

    lol, kolejny przykład twojej tzw. "rzetelności", przytoczmy brzmienie tegoż:
    "Nie wolno zadawać pytań sugerujących osobie przesłuchiwanej treść
    odpowiedzi." - tak to się ma do perswazji i sugestii strony odnośnie do
    oskarżenia jak twoja wykładnia zasady domniemania niewinności do podziału ról w
    postepowaniu sądowym - nijak (w mojej ocenie)...
    z art. 171 § 4 k.p.k. nie wynika logicznie, że strona nie może w procesie lub
    przed nim używać sugestii, wynika tylko, że nie może sugerować odpowiedzi
    przesłuchiwanemu przed sądem... skoro uwielbiasz pouczac innych, a
    wszczególności mnie, to w tym miejscu pocz się sam, z LOGIKI...


    >> minister-prokurator wcale
    >> nie musi prezentować takiej postawy, a wręcz byłoby to dziwne...
    >
    > on nie jest prokuratorem to raz.

    prokurator generalny nie jest prokuratorem... tak edukujesz innych korzystając
    ze swoich uprawnień? brawo!


    > a Ty dla mnie jesteś nieukiem z kretyńskimi teoriami.

    brawo! cóż za poszanowanie dóbr osobistych, cóż za "domniemanie niewinności",
    coż za kultura osobista i pedagogiczne podejście... zasługujesz na... no
    właśnie, na co?


    > Dlaczego Ziobro na konferencji przypomniał o zasadzie domniemania
    > niewinności w stosunku do swojej osoby?
    > Czy jego nie wolno oskarżać o przestępstwa?

    bo jak ktoś go pouczał na ten temat, to ma prawo wytknąć mu HIPOKRYZJĘ gdy ten
    ktoś ma teraz na gdzieś domniemanie niewinności w odniesieniu do Ziobry -
    szlachectwo zobowiązuje, stern i jak najbardziej niech minister bądź co bądź
    sprawiedliwości poucza w tej kwestii dziennikarza, który ma z ustawowego
    obowiązku być RZETELNY...


    > Skąd to oburzenie w jego głosie? I dlaczego unikał odpowiedzi na niektóre
    > pytania podczas konferencji?

    ach, bo pan minister Ziobro nie ma prawa być oburzony i unikać odpowiedzi na
    niektóre pytania? czy też tak nauczasz innych w ramach problematyki ochrony dóbr
    osobistych i praw człowieka?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1