eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiemRe: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
  • Data: 2024-05-05 03:53:21
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2024-05-04, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 04.05.2024 o 01:09, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> No ale jak się odnieść do argumentów związanych z wiarą, kiedy one z
    >>> definicji są odporne na argumenty?
    >>
    >> Nie mówimy o wierze jako takiej, tylko o działaniu osób wierzących w
    >> naszej obecnej rzeczywistości. Wybrałeś sobie jeden wąski zakres, omamy,
    >
    > No co ja poradzę, że właśnie ta osoba sobie wybrała psychiatrię jako
    > specjalizację?

    A co to ma do rzeczy co wybrała?

    >> i z jakiegoś powodu uważasz, że jak ktoś wierzy to w tym zakresie będzie
    >> uważał, że jest to interwencja boska,
    >
    > Nie wiem co będzie uważała. Wiem że nauka kościoła w tym zakresie różni
    > się od wiedzy medycznej. I wiem, że pani przychodzi do pracy jako lekarz
    > w mundurze kościoła, więc pokazuje która nauka jest dla niej nadrzędna.

    Dlaczego od razu ma to być jakaś manifestacja nadrzędności? Nie, no ja
    rozumiem, że nie powinna ale to nie oznacza od razu, że będzie
    kamieniować cudzołóżców, jak to zdaje się stoi w ST.

    > W tym samym wątku miałeś dyskusję o tym czemu niby zakonnica nie miała
    > być ginekologiem - przy czym (pomijając antykoncepcję) była dyskusja na
    > temat badań prenatalnych. Przeciwnik mnie zmusił do znalezienia
    > stanowiska kościelnych ginekologów - otóż jeden całkiem bez żenady
    > stwierdził, że jak wynik jest zły i mógłby prowadzić do aborcji, to
    > należy go przed rodzicami... ukryć. W jakimś "artykule naukowym" o tym
    > pisał. Więc tentego...

    Jeśli coś takiego się zdarzy to powinni go wypierdolić z zawodu. Zdaje
    się, Robert też pisał, że jest to przestępstwo. Tak samo powinni z
    zawodu wypierdolić wyznawcę potwora spagetti jeśli będzie leczył
    policystyczne jajniki makaronem.

    >> objawienie i cud, a pierdyliona
    >> innych zakresów już nie. Gdzie tu sens, gdzie logika?
    >
    > Mnie pytasz o sens i logikę religii? ;)

    Nie, Twoją.

    >> Psychiatria ma takie same naukowe podstawy co mechanika,
    >
    > Trochę żeś chyba pojechał;)

    Taaaaak?

    >> Schizofrenia i większość
    >> "opętań" wytłumaczyć się da, więc Twoja ulubiona zakonnica nie będzie
    >> tego widziała jako objawienia.
    >
    > Niekoniecznie cud. Wystarczy opętanie - zdaje się że egzorcystów dalej
    > mają na stanie. Więc jeśli mają i wierzą w ich skuteczność, to znaczy że
    > wierzą i w opętania.

    Podałem Ci linka w sąsiednim poscie. Jakbyś zerknął to byś zobaczył, że
    pan ksiądz terapeuta podchodzi do problemu z grubsza jak tu napisałęm.
    Daleko im do uznawania każdego przejawu choroby psychicznej za opętanie.

    >> Żeby aktyklerykał musiał tłumaczyć takie rzeczy ateiście :)
    >
    > Myślę że akurat my się lepiej dogadamy niż którykolwiek z nas z
    > katofaszystą;)

    Zapewne, ale trochę mnie w tej swojej fiksacji niepokoisz. Generalnie
    to MZ nie polega na tym, ze wszystko i wszyscy są źli lub idioci, tak że
    to problemu należy podchodzić bez zbytnich uogólnień. Nie ma MZ
    najmniejszego ani sensu ani uzasadnienia aby walić we wszystkich
    wierzących bo w coś tam wierzą. Tym bardziej, że praktyka pokazuje, że
    ta wiara nie ma nic wspołnego z literalną interpretacją Bibli czy innego
    Koranu.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1