W dniu 04.05.2024 o 20:36, Robert Tomasik pisze:

>>> Mało. Bo to nie KK siedzi w gabinecie.
>> Ale jego funkcjonariusz. Na prawdę nie miałbyś problemu gdyby twoi
>> koledzy zaczęli chodzić do pracy i obsługiwać klientów w barwach
>> lokalnych kiboli? Przecież to nie klub będzie siedział na kulsonariace:P
>
> Jak Ty mało wiesz o życiu :-)

Cóż za silny argument:P

> Nie, choć krzyżem złego z innego pacjenta wyganiał akurat. Ale jakie to
> ma znaczenie? Jeśli powiedzmy 5% społeczeństwa, to idioci, to nie widzę
> powodu, by te 5% nie rozkładało się na całą populację. Oczywiście po
> zidentyfikowaniu pasowałoby się pozbyć takiego z formacji / kościoła
> itd., ale do tego czasu będzie.

Takie to ma znaczenie, że się tu doktryny rozchodzą. A babka w pracy
gdzie powinna się kierować doktryną medyczną nosi symbole przynaleności
do tej przeciwnej.

>>> Ukrywanie stanowi przestępstwo. Świat jest pełen przestępców :-)
>> No widzisz, a ten nie ma z tym problemu żeby tak publicznie
>> stwierdzić... Teraz rozumiesz w czym polega problem?
>>
> Musiałbym znać materiał źródłowy.

Było w tym wątku. Jak chcesz to uwierz na słowo, jak nie to jutro ci znajdę.

> Bo jeśli powiedział to w tym
> kontekście, ze uważa, ze nie powinno się mówić, to już jego sprawa.

Tak średnio jego właśne, bo jest lekarzem.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!