W dniu 04.05.2024 o 21:46, Shrek pisze:

>> To znajdź proszę. Ten wątek jest strasznie rozbudowany. Nawet na
>> pewien czas się z niego wyłączyłem, bo już straszne brednie niektóre
>> osoby pisały.
>
> Jutro - dziś piwko;)

Dobra:


Z grubsza masz odpowiedź tu"

https://szansaspotkania.pl/ocena-moralna-badan-prena
talnych/

Zostawiajac mięsko:

"Jeśli rodzice deklarują stanowczą wolę przerwania ciąży, tracą tym
samym prawo do poznania prawdy o stanie zdrowia dziecka. Lekarzowi
natomiast _nie_wolno_przekazać_rodzicom_informacji_o_zdrowiu_d
ziecka_,
gdy wie, że następstwem tego będzie aborcja. W sytuacji odwrotnej, gdy
to porada lekarza skutecznie doprowadziła do aborcji, staje się on
formalnym współsprawcą zbrodni.14(...)"

Podpisane przez nomen omen lekarza kapłana. (co do kapłana jest napisane
że obecnego, więc może nie jest już lekarzem). Przecież ten kolo wprost
nawołuje do ukrycia wyników badań przed rodzicami - głowy nie dam, ale
zakladam że są na to paragrafy.

Zastanawia mnie tylko dlaczego jako (zakładam że) katolik tak usilnie
starasz się napisać że oni nie mówią tego co mówią. Przecież wiesz że
mnie nie przekonasz, bo wygrzebię coś takiego jak powyżej (co zresztą
żadnym wyzwaniem nie było). Ba, raczej nikt nie zmienił pogladów na ten
temat pod wpływem dyskusji na usenecie, więc nikogo nie przekonasz.
Siebie chcesz oszukać że kościół jest za diagnostyką prenatalną w
zakresie uszkodzeń płodu, które mogą prowadzić do przerwania ciąży?

To co w cudzysłowie to oryginał, dwa ostatnie akapity to mój komentarz.


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!