W dniu 27.09.2021 o 17:18, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 27.09.2021 o 15:39, Kviat pisze:
>>> I wcześniej, czy później tak się to skończy moim zdaniem. Dokąd
>>> biega wokół wartowników z służb, to pewnie nikomu się nie chce
>>> szarpać z idiotą. Ale jak za którymś razem wlezie gdzieś na
>>> jakiegoś nawiedzonego ochroniarza, to będzie mógł mieć pretensje
>>> tylko sam do siebie.
>> Hmmm... a dlaczego nie do nawiedzonego ochroniarza?
>> Nie znałem/nie oglądam tego kanału, ale...
>
> postanowiłem zająć stanowisko. :-)
>
> Facet po prostu prowokuje celowo ochronę.

Słyszałem też plotki, że niektórzy nawiedzeni czują się prowokowani
kolorowymi torebkami (podobno tęczowymi), czy nawet koszulkami. Legalne
ściągnięcie krzyża ze ściany w klasie też ich prowokuje. Są też tacy,
których prowokuje choćby wspomnienie, że sukienkowi też powinni
przestrzegać prawa.

Moim zdaniem, to ci nawiedzeni mają problem.

> Nie twierdze, że ochrona
> powinna każdego prowokatora obsobaczać, ale wcześniej czy później trafi
> na jakiegoś idiotę i o to mi chodzi.

Już rozumiem. Powinien mieć pretensje tylko sam do siebie, bo trafił na
jakiegoś idiotę.
To logiczne.

> Z drugiej strony, to co on robi nie ma żadnego sensu.

Albo zbieranie znaczków, albo puszek po piwie... albo zbieranie zdjęć
budynków.
Jest legalne, więc gówno cię powinno obchodzić, czy to dla kogoś ma
sens, czy nie. Nie tobie o tym decydować.

> To tak, jakby
> tobie ktoś koło płotu chodził i filmował podwórko. niby zakazu nie ma,
> ale ...

Ale co?

> I w takim kontekście zająłem stanowisko.

Czyli w jakim? Bo po "ale" wstawiłeś trzy kropki i chyba zapomniałeś
dokończyć...

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr