> > Teraz zgubienie / uszkodzenie przesylki to rzadkosc, przynajmniej tak
> > twierdza ludzie ktorzy z tych uslug korzystaja na codzien.
> > Jarod
> >
> i tak i nie.
> mi jeszcze nic nie zginelo, ale rozejrzyj sie ile ludzi narzeka na
> poczte jak zamiast telefonu dociera do nich puste opakowanie.

Niby masz racje,ale wiesz jakos serwisy aukcyjne typu ebay i allegro
dzialaja, 99% przesylek wysylana jest poczta/ kurierem. Gdyby za kazdym
razem przychodzilo jablko zamiast telefonu albo rolka papieru toaletowego
zamiast discman-a to chyba by sie to nie rozwinelo :) Moje pytanie pozostaje
aktulane jak obejsc celnikow.
Jarod

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/