eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWysokie alimenty - gdzie granica? › Re: Wysokie alimenty - gdzie granica?
  • Data: 2004-08-08 13:17:48
    Temat: Re: Wysokie alimenty - gdzie granica?
    Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    użytkownik A P napisał(a):
    > Witam !
    > Mam zasadzone alimenty na jedno dziecko w wyskokosci - cytuje z wyroku "30%
    > wynagrodzenia netto, nie mniej niz 600 zł". W tej chwili moje zarobki wynosza
    > 2100 zł netto co daje sume 630 zł alimentow. Pod koniec wakacji przechodze na
    > inne stanowisko ze sporo wyzsza pensja - okolo 3000 netto co dawaloby sume
    > 900 zł alimentow. Obilo mi sie o uszy, ze maksymalne alimenty nie moga
    > przekraczac iles tam procent sredniego krajowego wynagrodzenia, jako
    > zabezpieczenie wlasnie przed nadmiernie wysokimi swiadczeniami od osob lepiej
    > zarabiajacych. W zwiazku z tym prosze o porade, czy rzeczywiscie taki przepis
    > istnieje ograniczajacy maksymalna wysokoc alimentow, czy pozostaje zlozenie
    > do sadu sprawy o obnizenie procentowego progu z powodu
    > przekroczenia "uzasadnionych potrzeb maloletniego".
    >
    > Uszanowania !
    >
    > Tatko

    Źle Ci się obiło o uszy. Nie ma kwotowego górnego poziomu alimentów. Górną
    wysokości alimentów określają usprawiedliwione potrzeby małoletniego.
    W ogóle moim zdaniem nie jest zgodne z prawem zasądzenie alimentów w wysokości
    procentowej od wysokości dochodów, nie mniej niż ... - takie wyroki zapadały
    dawno temu. Wydaje mi się, ze po pewnym orzeczeniu Sądu Najwyższego, którego
    danych w tej chwili nie pamiętam odstąpiono od takiego określania wysokości
    alimentów, na rzecz alimentów kwotowych.

    --
    JOHNSON :)



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1