eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaruRe: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
  • Data: 2012-01-24 20:20:48
    Temat: Re: Wyrok nakazowy za zdjęcie z fotoradaru
    Od: sqlwiel <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-01-24 20:34, pszestempca pisze:
    > Parę dni temu otrzymałem wyrok nakazowy wydany przez Sąd Rejonowy w
    > Słupsku. Sprawa dotyczy nie udzielenia odpowiedzi na pismo skierowane
    > przez Straż Gminną w Kobylnicy odnośnie tego kto przekroczył prędkość
    > prowadząc pojazd, którego jestem właścicielem. Pojazd mogłem prowadzić
    > ja lub żona, ciężko to obecnie stwierdzić, bo miało to miejsce w
    > kwietniu ubiegłego roku, jechaliśmy wtedy razem. Straż ponoć prowadziła
    > w tej sprawie korespondencję, ale ze względu na to, że przez 2-3
    > miesiące nie odwiedzałem skrzynki pocztowej w miejscu zameldowania,
    > korespondencja pewnie wróciła. Udało mi się ustalić, że sprawa dotyczy
    > zdjęcia wykonanego fotoradarem i przekroczenia prędkości o 10km/h. W
    > korespondencji proponowano ponoć 100zł mandatu, teraz mam do zapłacenia
    > prawie 300zł.
    > Czy coś w tej sprawie można jeszcze zrobić?
    Tak, złożyć sprzeciw, ale na moje oko nie wygrasz.

    Na wyroku mam informację, że
    > w ciągu 7 dni mogę wnieść sprzeciw do sądu. Z czym się wiąże wniesienie
    > takiego sprzeciwu?
    Odbędzie się rozprawa (czy posiedzenie sądu, olewam te nazwy), a ew.
    kara będzie nieco wyższa.
    Będę musiał brać udział w dalszym postępowaniu?
    Nie musisz, możesz przesłać wyjaśnienia pocztą.
    Mogę
    > się jakoś bronić?
    Tak.
    Koszty mogą wzrosnąć?
    Tak. Na 100%.
    Smaczku sprawie dodaje fakt, że
    > zdjęcie pochodzi z okresu, gdy nie było zdaje się przepisów wykonawczych
    > odnośnie ustawiania i oznaczania fotoradarów (przynajmniej taką
    > informację wygooglałem).
    No to na tym się oprzyj i się broń.
    Ja w podobnej sprawie wygrałem przed sądem. Sąd orzekł, że komendant SM
    przekroczył swoje kompetencje. Dokumentacja - w archiwum tej grupy i w
    sieci (nie łączyć z moim nickiem, zmieniam je)
    Za niewskazanie może Cię oskarżyć policja (a nie SM) i musi Ci wtedy
    udowodnić celowość (intencję, zamiar - walę te określenia) niewskazania.

    A nawet gdybyś miał zapłacić te 500 zamiast 100 - to moim zdaniem warto
    się bronić "dla prawdy". Nie dajmy się sprowadzić do roli bydła.


    --
    Tnx. SQLwiel

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1