eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWykryte przeoczenie US. Czy to przejdzie? › Re: Wykryte przeoczenie US. Czy to przejdzie?
  • Data: 2011-11-04 01:50:39
    Temat: Re: Wykryte przeoczenie US. Czy to przejdzie?
    Od: to <t...@x...abc> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    begin p 47

    > Jesteś klinicznym przykładem mieszanki mentalności własnie owego chłopa
    > pańszczyźnianego, który z definicji, instynktownie przed posiadaczem
    > jakiegoś wycinka władzy się płaszczy -(toż skandal i niedopuszczalne, ze
    > obywatel chce egzekwowac swoje jakies prawa w stosunku do państwa i
    > śmie kwestionować jego brak odpowiedzialności za bezprawie!) w
    > połaczeniu z wciąz żywym bolszewickim stosunkiem aparatczyka do szarego
    > obywatela,

    Nie bredź człowieku, swoje prawa to on może egzekwować w tej chwili, gdy
    zauważył błąd. Jak o nim "zapomni" na rok, a potem będzie się sądził o
    wydumane utracone korzyści korzystając z podstawionych świadków
    składających fałszywe zeznania, to będzie zwykłym oszustem żerującym na
    reszcie społeczeństwa.

    > który "napewno musi byc" złodziejem i oszustem, choć za
    > dowód tego jego rzekomego przestepstwa jestes w stanie podac tylko i
    > jedynie, ze to co obywatel twierdzi musi byc nieprawdą, a to dlatego, że
    > jest "sraka" ;-)) Niestety podobną hołotę wciąż można spotykac w
    > miejscach, gdzie dysponują prawem decyzji w sprawach obywateli!

    Gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem, to po lekturze pierwszego posta w
    tym wątku nie zadawałbyś tego rodzaju głupich pytań. Jeśli nie potrafisz
    lub Ci się nie chce, to odpowiedź "jakiej-srakiej" jest najwłaściwsza.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1