W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/glia9f$h0u$1@inews.ga
zeta.pl
użytkownik *PYTON* napisał(a):

> Mam problem z panią z mojej spółdzielni mieszkaniowej. Dostałem pisemko że
> zalegam z czynszem za 3 miesiące. Sprawdziłem wszystkie przelewy i
> wszystko z mojej strony jest ok. Wydrukowałem więc potwierdzenia i
> poszedłem do spółdzielni. Pani która mnie przyjęła stwierdziła że wydruk
> taki nie jest dla niej żadnym dokumentem cytuje " na poczcie dają inne
> potwierdzenia". No i jak tu jej wytłumaczyć że nie każdy chodzi na pocztę
> płacić za mieszkanie ( przelewy z internetu do spółdzielni robię od roku
> i nigdy nie było problemu). Powołałem się na art. 7 Ustawy o Prawie
> Bankowym, który jest też na wydruku potwierdzenia, a ona że takie
> dokumenty to jej syn sobie w domu drukuje dla zabawy. No i w tym momencie
> mnie trafiło, powiedziałem że skoro drukuje sobie dla zabawy to z
> pewnością podlega pod jakiś paragraf. No ale reasumując czy naprawdę w
> tym kraju muszę mieć potwierdzenie z pieczątką banku, czy tylko ów pani
> ma swoje widzimisię, bo nie chce mi się załatwiać i płacić za zamawianie
> potwierdzenia przelewu w banku. Czy można się powołać na jakiś inny
> paragraf bo nie mam pomysłu co z tym fantem zrobić.

Okazując wydrukowane przeze mnie potwierdzenie przelewu kupiłem od
państwowej instytucji mieszkanie. W niektórych betonach pokutuje jeszcze
przekonanie o magicznej mocy pieczątki. Spytaj się jej czy faktury bez
pieczątek też kwestionuje. Wyślij tą babę na drzewo. Albo do sądu, niech
wyjdzie na idiotkę

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-