eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWinny czy niewinny a może jednak trochę winny chociaż niewinnyRe: Winny czy niewinny a może jednak trochę winny chociaż niewinny
  • Data: 2011-02-23 08:55:57
    Temat: Re: Winny czy niewinny a może jednak trochę winny chociaż niewinny
    Od: Johnson <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Alek pisze:

    >>> Żadne bajki. Człowiek mówi jedno a sędzia do protokołu dyktuje co
    >>> innego. Standard.
    >>
    >> Tylko czy to jest "fałszowaniem zeznań" ?
    >
    > Jak więc nazwiesz sytuację gdy zapis w protokole jest inny niż faktyczna
    > treść zeznań?
    >

    Może źle się lekko wyraziłem.
    Te sytuacje o których piszesz - w protokole jest to samo co mówił
    świadek tylko innymi słowami. Faktem jest że często protokoły nie są
    sporządzanie dosłownie, ale sens jest ten sam.
    A jak to nazwę? To ma nazwę nazywa się "parafraza" :)
    "Fałszowaniem" nazwałby dopiero sytuację gdy świadek mówił "paliło się"
    a sędzia dyktuje "nie paliło się". jeśli jednak świadek mówi "hajcowało
    się" a sędzia dyktuje "paliło się" to jest to samo tylko zrozumiałe dla
    wszystkich a nie tylko dla tych co znają znaczenia słowa "hajcować". Nie
    jest dla mnie to "fałszowaniem".

    Ale nie ma się co przejmować niedługo będą (a w sumie to już winny być)
    zamiast parafraz metafrazy i wtedy wszyscy będą mogli zapoznać się ze
    szczerą treścią zeznań świadków, posługujących się własnym językiem
    polskim. I zobaczymy jak będzie ;) Okaże się ile słów wypowiadanych
    przez świadków jest zbędnych czy niezerozumiałych.



    --
    @2011 Johnson
    http://db.tt/JzsPUMU

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1