eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWinny czy niewinny a może jednak trochę winny chociaż niewinnyRe: Winny czy niewinny a może jednak trochę winny chociaż niewinny
  • Data: 2011-02-23 11:54:16
    Temat: Re: Winny czy niewinny a może jednak trochę winny chociaż niewinny
    Od: "Ajgor" <n...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Gizayer" <g...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:ik2ddp$qvp$1@news.onet.pl...
    >>> Syn z dwoma kumplami siedział na ławce przy skwerku. Niedaleko
    >>> przechodził patrol policji, i gdzieś w trawie znaleźli jakąś torebkę z
    >>> marihuaną. Na skwerku nie było nikogo innego, aże chłopaki mieli po
    >>> około 16-17 lat, więc od razu wiadomo, kto winny.
    >>> Nie ważne, że ta torebka leżała ileś tam metrów od nich (nie powtarzam
    >>> tego za synem, tylko za protokołem), nie ważne, że żaden z gliniarzy nie
    >>> widział, żeby któryś z nich coś wyrzucał. Nie ważne, że na torebce
    >>> znaleziono jakieś odciski, które nie pasowały do żadnego z chłopaków.
    >>> Oni byli na skwerku jedyni, więc trzeba ich oskarżyć. Sędzina uznała, że
    >>> nie ma dowodów winy, uznaje ich niewinnymi, ale nakłada nawiązkę (tak to
    >>> nazwała) na CZD w wysokości po 400zł. Na pytanie "za co, skoro są
    >>> niewinni" odpowiedziała "Jak pan chce, to mogę uznać, że są winni, ale
    >>> wtedy nie skończy się na nawiązce". Chciałem jeszcze spytać, gdzie są
    >>> dowody, że to nie ci gliniarze podrzucili, ale ugryzłem się w język. Z
    >>> polską mafią sądowniczą jeszcze nikt nie wygrał.
    >
    > Johnson, nie badź naiwny, syn cie roluje a ty nic nie widzisz.
    > z sądem się upiekło ale Ty swoje powinienneś wiedzieć.

    To było do mnie. W takim razie to nie syn mnie roluje, tylko policja, bo ja
    to powtórzyłem za protokołem policji.
    Typowo polska nieumiejętność czytania ze zrozumieniem. Jak się poczyta tą
    grupę, to czlowiek sie przestaje dziwic,
    ze sprawy w polskich sadach trwaja latami. Bo jak zejdzie sie 5 prawikow,
    kazdy zacznie belkotac, i kazdy bez sensu, to musi kilka lat minac,
    zanim sie porozumieja na tyle, zeby ustalic, o co w ogole chodzi.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1