eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKaczmarek wiarygodny co do ubeckich metod PiSuRe: Windykacja należności od pracodawcy.
  • Data: 2007-08-21 14:39:50
    Temat: Re: Windykacja należności od pracodawcy.
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:fae33a$c07$1@news.wp.pl ala <j...@w...pl> pisze:

    > Proszę o poradę odnośnie następującej sytuacji:
    > Firma to spółka z o.o. Pracodawca zatrudniał mnie nielegalnie przez okres
    > kilku miesięcy,
    No i na tym właściwie można by zakończyć...
    Jak bowiem dorosły człowiek może pozwolić robić z siebie wała i to przez
    ileś miesięcy?

    > nastepnie zostałam zatrudniona na pół etatu z najniższej średniej
    > krajowej.
    Co to jest "najniższa średnia krajowa"?

    > Pozostałą część wynagrodzenia (2/3 całości pensji) dostawałam gotówką.
    > Była to wiadomo sytuacja dogodna dla niego z racji mniejszych podatków,
    > jakie musiał płacić. Przez ostatnie kilka miesięcy otrzymywałam legalną
    > kwotę na którą byłam zatrudniona, a pozostała część (2/3 całości pensji)
    > przestała być wypłacana. W związku z tą sytuacją zakończyłam współpracę i
    > odeszłam z firmy.
    [cut]
    I tu podstawowe pytanie. Czy przed rozwiązaniem umowy o pracę zadbałaś o
    posiadanie dowodów na choćby część tego, co tu przedstawiasz? Czy ew.
    kontrola w firemce oszusta może takich dowodów dostarczyć (podpisywałaś
    jakieś dokumenty, cokolwiek)?
    Bo jeśli chcesz spróbować odzyskać swoje, to tylko na drodze sądowej, a tam
    będą potrzebne dowody.

    > Teraz próbuję odzyskać
    > należne mi pieniądze uzgadniając z nim kolejne terminy, które są
    > nagminnie niedotrzymywane przez niego. Pracodawca dał do zrozumienia,
    > iż traktuje tą sprawę jako swój dług prywatny (z racji tego iż
    > zatrudniał mnie nielegalnie) a jego dochody wynoszą 0 zł, co jest
    > równoznaczne z tym że nie ma środków na wypłatę wynagrodzenia. Czy może
    > on potraktować moją pracę dla firmy jako dług prywatny skoro była to
    > kontynuacja pracy tzw. "na czarno" tylko że w mniejszym wymiarze
    > godzinowym? Umowa słowna mówiła o tym iż pracuję na pełen etat, zostaje
    > zatrudniona na poł etatu za co środki są wypłacane "legalnie", a
    > pozostała część wynagrodzenia (2/3 całości pensji) wypłacana będzie
    > gotówką??? Proszę o poradę.
    Proszę bardzo - nigdy więcej nie rób takiego frajerstwa, zaś poniesione
    straty potraktuj jako czesne zapłacone w szkole życia za lekcję dorosłości.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1