eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWYPADEK koło ŁańcutaRe: WYPADEK koło Łańcuta
  • Data: 2005-11-17 22:57:05
    Temat: Re: WYPADEK koło Łańcuta
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dlhido$p5h$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > A ja zapytam inaczej. Gdyby tak tobie Zdenek ukradziono samochód i
    > właśnie z piskiem opon złodziej odjeżdżałby na twoich oczach to ty
    też
    > byłbyś za tym, aby przypadkiem winnego nie ścigać, ale gdzieś go
    jakoś
    > "łagodnie" (prawdę mówiąc ciekawa jestem jak?) zatrzymać. A w
    > samochodzie komórka, laptop, parę ważnych dokumentów... i wszystko
    to
    > odjeżdża sobie w siną dal... Nie wierzę, że nie krzyczałbyś "gonić
    > złodzieja". Zdaje się, że często punkt widzenia mocno zależy od
    punktu
    > siedzenia. Graszka

    Idąc tym tokiem rozumowania, to w ogóle, w przypadku, jak rabuś
    napadnie kogoś i nawet piechota ucieka nie powinno się go gonić. A nuż
    uciekając wywróci się i poobciera albo nie daj boże wpadnie pod
    samochód. Tak że państwo napadnięci proszę czasem nie wzywać głośno
    pomocy, bo możecie mieć na sumieniu co bardziej nerwowego złodzieja
    :-))))

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1