Zdarzenie pod Łodzią

https://dzienniklodzki.pl/nie-zyje-mezczyzna-poszuki
wany-w-sprawie-zabojstwa-pod-brzezinami-informacje-p
olicji-29092024/ar/c16-18841497


"Jak wstępnie ustalili śledczy kierujący mercedesem 39-letni mężczyzna
doprowadził do zderzenia z samochodem marki Toyota w którym poruszały
się 4 osoby: 49-latek, 39-letnia kobieta oraz dwójka dzieci w wieku 8
i 12 lat. W wyniku tego zderzenia toyota zjechała na pobocze, a
następnie dachowała. Kierujący toyotą wyszedł z pojazdu i zaczął
uciekać. W ślad za nim pobiegł kierowca mercedesa. - relacjonuje
przebieg zdarzenia kom. Aneta Sobieraj z łódzkiej Policji.

Rozległy się strzały. Kierowca mercedesa wrócił do samochodu i
odjechał w nieznanym kierunku. Zwłoki kierowcy toyoty policja
odnalazła kilkaset metrów dalej. "


Jest i ciąg dalszy - kierowca z mercedesa popełnił samobójstwo
https://polskieradio24.pl/artykul/3430032,spowodowal
-wypadek-zastrzelil-mezczyzne-szuka-go-policja

Miłość? Pieniądze, nie/zwykła agresja drogowa?


J.

do góry

W dniu 30.09.2024 o 12:25, J.F pisze:
> Miłość? Pieniądze, nie/zwykła agresja drogowa?

Zazdrość.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

On Mon, 30 Sep 2024 16:19:59 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 30.09.2024 o 12:25, J.F pisze:
>> Miłość? Pieniądze, nie/zwykła agresja drogowa?
>
> Zazdrość.

No ale ciekaw jestem, czy uderzył mercem, i toyota wpadła w poślizg,
czy tak ścigał, ze toyota pojechała za szybko, i kierowca sam wpadł w
poślizg.

Pierwsze trudno nazwać "doprowadził do wypadku".
Drugie ... jakby wyraźnie groził bronią, to może i trzeba uciekać,
więc może i doprowadził.

J.

do góry