eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWYPADEK koło Łańcuta › Re: WYPADEK koło Łańcuta
  • Data: 2005-11-18 02:06:23
    Temat: Re: WYPADEK koło Łańcuta
    Od: zel <c...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik wrote:



    > Użytkownik "zel" <c...@h...com> napisał w wiadomości
    > news:TW9ff.342$082.284@trndny09...
    >
    >>Robert Tomasik wrote
    >>
    >>>Idąc tym tokiem rozumowania, to w ogóle, w przypadku, jak rabuś
    >>>napadnie kogoś i nawet piechota ucieka nie powinno się go gonić.
    >>
    >>Piszesz jak te watazki z Magdalenki co postanowily popelnic
    >
    > samobojstwo
    >
    >>z rak bandziorow.
    >>Nie zauwazasz roznicy pomiedzy warunkami.
    >
    >
    > Pisząc o "watażkach z Magdalenki" zapominasz, że byli to "żołnierze",
    > którzy wypełniali rozkazy.


    Typowe policyjne wymowki. A jak im kaza skoczyc z urwiska, to tez rozkaz
    wykonaja? :-P


    > Gdyby każdy w instytucji tego typu, co
    > Policja, Wojsko itp. zaczął kwestionować decyzje i rozkazy
    > przełożonych, a zadania wykonywać po swojemu, to raczej nic dobrego by
    > z tego nie wynikło w ogólnym rozrachunku.

    Raczej odwrotnie. A na poczatek to nie powinni przyjmowac genetycznych
    kryminalistow.


    > Obowiązkiem żołnierza jest walczyć, a jak przyjdzie to zginąć, bo sam
    > dobrowolnie przyjął na siebie ten zaszczytny obowiązek.

    Ale nie skakac z urwiska kiedy pijany trep kaze. nie ma roznicy pomiedzy
    pijanym trepem a debilami z Magdalenki.


    > Obowiązkiem
    > Ojczyzny jest dać mu do ręki oręż i zapewnić mądre kierowanie, by nie
    > ginął bez istotnej potrzeby. W wypadku Magdalenki to raczej Ojczyzna
    > się niedostatecznie wywiązała ze swojej części obowiązków, a nie
    > "żołnierze", których nazywasz "watażkami".


    I oczywiscie ukrywaz fakt ze pojechali do ... swojego pracownika, bo
    jeden z ich byl TW.

    No i byloi w takicm pospiechu, ze nie mogli poczekac az poszukiwani
    wyjda po gazete. Musialo byc Wejscie Smoka. No i bylo.


    > Sprawa Magdalenki była po wielokroć wałkowana w swoim czasie zarówno
    > na tym forum (od strony prawnej) jak i na forum pl.misc.militaria (od
    > strony taktyki przeprowadzonych działań). Ich ocena nie jest
    > jednoznaczna,

    Jest, jest. Debile, ktorzy zasluzyli na naturalna selekcje. Powinni sami
    sie wzajemnie wystrzelac. Bedzie mniej przestepcow. :-P


    > tym nie mniej jeśli już ktoś w ogóle ponosi
    > odpowiedzialność za ten bardzo przykry incydent,


    Incydent?



    > to na pewno nie Ci,
    > którzy tam poświęcili swoje zdrowie i życie.


    Coz za poswicenie. Podpalic dom z ludzmi.



    > Tak więc czasem warto pomyśleć, zanim się coś na forum publicznym w
    > tak delikatnej, jak śmierć kogoś sprawie coś napisze.

    Zal to moze byc uczciwych ludzi, a nie kryminalistow podapalczy. W
    dodatku debili, ktorzy mysleli ze wszyscy beda sie ich bac bo krzykna
    "policja!".

    > Zwłaszcza, jak
    > się ma cokolwiek nikłe pojęcie o okolicznościach zdarzenia, a z Twoich
    > wypowiedzi wnoszę, że niestety akurat zupełnie nie orientujesz się w
    > tym, o co tak naprawdę chodziło w Magdalence i co było przyczyną
    > takich, a nie innych skutków.

    Typowy rutynowy debilizm milicjantow byl przyczyna.

    > Poszukaj tamtych wątków, a myślę, ze bez
    > względu na różnorodność opinii w tej sprawie zdołasz sobie wyrobić
    > jakiś własny punkt widzenia.


    Kiedy ma sie zawodowego bandyte jako TW, to wypada najpierw zrobic
    rozpoznanie kiedy sie do niego idzie, a nie biec jak harcerze do ogniska.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1