> nie wiem jak w swietle prawa ale jesli zagadasz dobrze z szefem to
> bedzie to wypadek w pracy. znam z autopsji :).
>
> pozdro
> akanid

właśnie jestem po rozmowie z BHP-owcem. powiedział że to nie jest traktowane
jako wypadek w pracy ponieważ nie było delegacji. A nie było delegacji tylko
dlatego, że te zawody były organizowane w mieście naszego zamieszkania.
Jeśli byłyby organizowane np. 50km za miejscowością mojego zamieszkania,
oczywiste jest że byłaby delagacja (bo byłyby koszty związane z noclegiem,
wyżywieniem itp, i na to potrzebna jest delegacja). Coś mi tu nie gra. Co
mam zrobić, bo chcę mieć 100 % płatne zwolnienie