eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSpytaj milicjanta › Re: Spytaj milicjanta
  • Data: 2023-07-31 06:41:36
    Temat: Re: Spytaj milicjanta
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 31.07.2023 o 01:32, Marcin Debowski pisze:

    >>> Nie wiem czy zawsze wypada. Można kogoś narazić na jeszcze większy stres
    >>> co właśnie stało się w tym przypadku.
    >>
    >> Chyba zawsze. Przy czym normalnie to się chyba odbywa nieco spokojniej.
    >
    > Chyba nie, vide link, który podałem dalej.

    Raczej zawsze wysyła się co najmniej pogotowie.

    >> To nie lekarze wezwali policję. Lekarka która rozmawiała z kobietą przez
    >> telefon z drugiego telefonu zadzowniła na 112. Dyspozytor powiadomił
    >> pogotowie i policję. Dalej policja "prowadziła się sama".
    >
    > No to dyspozytor okazał się nadgorliwy. Ale on pewnie działał na
    > podstawie tego co mu lekarka powiedziała, więc to ocena lekarki. A kto
    > przekazał info, ze pacjentka poddała się aborcji?

    Ta psycholog co dzwoniła na 112.

    >> Ale celem tej powiadamiającej było chyba wysłanie pogotowia. No to chyba
    >
    > I wtedy zawsze wzywa się policje? :)

    Podejrzewam że nie zawsze. Raczej w sytuacji gdy podejrzewa się że
    pacjent może być agresywny.

    >> należy w tym celu udzielić informacji o stanie zdrowia pacjenta zgodnie
    >> z naszą wiedzą? Dyspo wysłał policję jako ubezpieczenie akcji - być moze
    >> na wyrost ale jakiś fundamentalny błąd to nie był. Problemem było że
    >> policjanci okazali się kulsonami i po prostu dostali małpiego rozumu na
    >> słowo aborcja - i pewnie tak jak robert nawet nie wiedzieli że kobieta
    >> żadnego przestępstwa nie popełniła.
    >
    > Po raz kolejny, zgadza się, ale to nie znaczy, że lekarze zachowali się
    > ok.

    Lekarze, to raczej byli już w szpitalu i jak na razie nikt im niczego
    nie zarzuca (poza policją że im przeszkadzali w czynnościach). Babka
    dzwoniąca na 112 to raczej była na prawach obywatela niż lekarza. A i
    jej bym nic nie zarzucił - sam bym się zachował dokładnie tak samo.
    Dzwonisz na 112 bo uważasz że jest zagrożenie życia i mówisz co wiesz,
    bo uważasz że pracują tam fachowcy a nie małpy. Niestety można się
    rozczarować, ale to już nie jej wina.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1