eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoŚmierć ojca a wypłata kasy z konta... › Re: Śmierć ojca a wypłata kasy z konta...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: krys <k...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Śmierć ojca a wypłata kasy z konta...
    Date: Fri, 09 Nov 2007 18:44:59 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 86
    Message-ID: <fh26as$5v2$1@inews.gazeta.pl>
    References: <fgqp74$98c$1@news.vectranet.pl> <fgtc9f$ua$1@news.onet.pl>
    <fguli4$4f3$1@inews.gazeta.pl> <fgvbgp$1pk$1@news.onet.pl>
    <fgvccg$fqu$1@inews.gazeta.pl> <fgven4$a64$1@news.onet.pl>
    <fgvfl8$sh2$1@inews.gazeta.pl> <fgvka7$q70$1@news.onet.pl>
    <fgvl91$l4t$1@inews.gazeta.pl> <fgvms8$4vc$1@news.onet.pl>
    <fgvnup$33j$1@inews.gazeta.pl> <fgvp5c$cij$1@news.onet.pl>
    <fh18fo$4ph$1@inews.gazeta.pl> <fh1a2s$n5e$4@news.onet.pl>
    <fh1cau$k00$1@inews.gazeta.pl> <fh1s4r$k2c$1@news.onet.pl>
    <fh1utq$9ds$1@inews.gazeta.pl> <fh21o7$5cs$1@news.onet.pl>
    <fh23k7$pk4$1@inews.gazeta.pl> <fh24h9$csq$1@news.onet.pl>
    Reply-To: k...@p...onet.pl
    NNTP-Posting-Host: adlo18.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1194630301 6114 79.185.18.18 (9 Nov 2007 17:45:01 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 9 Nov 2007 17:45:01 +0000 (UTC)
    X-User: news_krys
    User-Agent: KNode/0.10.4
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:496677
    [ ukryj nagłówki ]

    Tristan napisał(a):

    >> No dobra. "Nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest
    >> czarne". Tylko o co ten krzyk, skoro majątku de facto nie ma?
    >
    > No właśnie wtedy jest o co... O tą godność do życia dla żony. O to,
    > żeby jej nie wymurowano ściany w poprzek pokoju i nie pobierano opłat
    > za dojście do sracza.

    No ja Cię, a który to sąd tak dzieli spadki? Że muruje się ściany w
    poprzek pokoju?
    >
    >
    >>>> Mi pasuje dziedziczenie ustawowe.
    >>> Wiem, co nie znaczy że jest dobre, skoro pasuje tylko niektórym.
    >> Ani, że jest złe, skoro nie pasuje tylko niektórym.
    >
    > Owszem, bo dobre pasowało by wszystkim. W tym przypadku nie ma
    > konfliktu interesów. Prawo działające wg mojej wizji pasuje Tobie
    > również.

    Nie ma takiej mozliwości, żeby "wszyscy" byli zadowoleni.
    >
    >> Jeśli chodzi o spadki, to chyba nie ma takiej możliwosci, żeby nie
    >> było kwestionowania słuszności podziału.
    >
    > No właśnie, a nie powinno być... majątkodawca zarządził i koniec.

    Powinno, nie powinno, a niby dlaczego tak a nie inaczej. Najlepiej to
    ułozyc stos i razem ze spadkodawca spalić wszystkich spadkobierców, i
    problem sam się rozwiąże.

    >> Prawo jest po to, żeby chronić słabszych, przynajmniej w teorii, a Ty
    >> chcesz skrzywdzić 4. kochankę długami.
    >
    > Dlaczego? Może nie przyjąć.

    No jak, skoro jesteś za tym, żeby nie kwestionować woli spadkodawcy?

    >>> Nie. Edukatora.
    >> Aha. To może poedukuj prawotwórców?
    >
    > Edukuję.
    Z marnym skutkiem widać;-)
    >
    >>>> No cóż, urodziła się jako dziecko swoich rodziców, w PL to
    >>>> wystarcza.
    >>> Ale Ty mi nie mów, że prawo jest do dupy, bo to wiem.
    >> Nic takiego nie mówię. BTW - całe prawo?
    >
    > To zależy jak patrzeć. Jak się przepali mały opornik to i cały
    > telewizor może być do dupy :D W w szczególności rozmawialiśmy o
    > konkretnym kawałku prawa.

    I tam. U nas wymienia się ten opornik, a nie cały telewizor.
    >
    >>> No jakąś drobnicę ma... Jakiś sprzęt, kupiony za kasiurkę mamusi.
    >> No to faktycznie musi być "spadek"...
    >
    > No cóż, nie każdy, tak jak ty, jest multimiliarderem. Jakby spadło
    > mamusi, to by mogła choć część odzyskać tego, co synowi dała.

    Ale żeś palnął, normalnie z podłogi się nie pozbieram. Z czego wnosisz o
    stanie mojego posiadania?

    >> Się nachapała, że głowa mała, nie? Tą drobnicą za kasę babci.
    >
    > No widzisz. A babci by to wiele dało, bo by część kredytów spłaciła, a
    > nie musiała kolejny zaciągać.

    Babcia nie musi spłacać tych kredytów ( syna), ani tym bardziej zaciągać
    nowych.

    >> I z sumieniem.
    >
    > No więc w zgodzie z sumieniem to ja jestem jak jest sprawiedliwie a
    > niekoniecznie prawnie.

    "Sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie", rzekła babka
    Kargulowa (albo Pawlakowa) wręczając synowi granat. To juz rozumiem na
    czym polega ta Twoja sprawiedliwość.


    --
    pozdrawiam
    Justyna

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1