eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSłowne dziwolągi w języku prawnym.Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.neostrada.pl!a
    tlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
    From: "bazyli4" <b...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo,pl.hum.polszczyzna
    Subject: Re: Słowne dziwolągi w języku prawnym.
    Date: Tue, 2 Jun 2009 09:18:29 +0200
    Organization: TP - http://www.tp.pl/
    Lines: 130
    Message-ID: <h02kbg$rql$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    References: <9...@x...googlegroups.com>
    <2...@p...place.you.dont.want.to.be>
    <a...@b...googlegroups.com>
    <gvtmsp$ncg$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <d...@o...googlegroups.com>
    <gvtukh$avm$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <a...@o...googlegroups.com>
    <gvu7is$kvv$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    <0...@r...googlegroups.com>
    <gvvq0b$jl2$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    <5...@h...googlegroups.com>
    <h01f8b$cq9$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    <1...@z...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: aela144.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1243927728 28501 79.191.26.144 (2 Jun 2009
    07:28:48 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 2 Jun 2009 07:28:48 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <1...@z...googlegroups.com>
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6001.18000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6001.18049
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:591235 pl.hum.polszczyzna:115922
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik <e...@g...com> napisał w wiadomości
    news:1092c7db-f777-431d-83a6-3e92642b1c5b@z9g2000yqi
    .googlegroups.com...
    On 1 Cze, 21:44, "bazyli4" <b...@o...pl> wrote:


    > Szkoda wiec, ze zauwazonych nie poprawiasz, przyniosloby to wiecej
    > pozytku niz podobne dyskusje na newsach.

    Czasami się nad tym zastanawiam, ale widzisz... pisanie i dyskutowanie na
    grupach miożna połączyć z inną działalnością prowadzona przy tym samym
    biurku, natomiast redakcja hasła wymaga dosyć żmudnej pracy i raczej
    musiałbym się temu poświęcić (jak zresztą każdy, kto chce coś z sensem
    napisać, przynajmniej tak, żeby ilość czepliwych spadała do minimum).

    > Dyskutujesz tu to mozesz i tam. Jak podasz zrodla to raczej nie beda
    > mieli podstaw, zeby sie przyczepic.

    Może i masz rację....

    > Tez to pisalem, ze stanowione moze byc niepozytywne. :P

    Tak, ale w innym sensie. Natomiast dobrze jest w dyskusji o rodzajach praw
    zapomnieć o kategoriach 'dobry' i 'zły' bo się nie da ich sensownie
    zastosować. A zastosowanie rodzi właśnie problemy...


    > Ale ja nie tylko o dyskusjach, ale i cytatach z papierowych pozycji
    > jakie sie znajduja w necie pod podawanym linkiem.

    Bo jak już się zajmować rodzajami praw, to najlepiej jednak od najlepszych:

    Hart, Pojęcie prawa
    Dworkin, Biorąc prawa poważnie
    Fuller, Moralność prawa
    ...

    Zresztą, własnie znalazłem dobrą podstawówkę dla odróżnienia prawa
    pozytywnego od pozytywizmu prawniczego. Jako wyjście do dyskusji nad
    terminologią bardzo dobre, choć troche literówek i tekst szyku nie trzyma
    (może moja przeglądarka tak czyni, nie wiem, ale czytać się daje)...

    www.teorud.com/dokumenty/Prawo%20naturalne%20a%20poz
    ytywne.ppt


    O... to jest definicja, która jak najbardziej ujdzie:

    Prawo obowiązujące na mocy autorytetu władzy, która je ustanowiła.
    Określenie "pozytywne" oznacza, iż faktycznie ono obowiązuje. Prawem
    pozytywnym jest przede wszystkim prawo stanowione przez władzę państwową.
    Tak rozumiane prawo pozytywne pojawiło się w okresie absolutyzmu.

    Prawo pozytywne występuje niezmiennie jako człon pary opozycyjnych pojęć:
    prawo pozytywne i prawo naturalne (prawo obowiązujące niezależnie od woli
    człowieka). Przeciwstawienie to występuje w sposób ostry w przypadku, gdy od
    prawa pozytywnego wymaga się tylko pewności oraz powszechności
    obowiązywania. Nie są to jednak nigdy jedyne cechy porządku prawnego, który
    musi jeszcze spełniać przynajmniej minimalne kryteria sprawiedliwości,
    "moralności" prawa, a więc uwzględniać pewne treści prawa naturalnego.

    http://www.ceo.org.pl/portal/b_koss_centrum_pomocy_d
    omowej_maly_slownik_wielkich_idei?docId=44612

    To tak, żeby nie było, że w internecie nic dobrego znaleźć nie można,


    Tu jest dobra rzecz na pierwszej stronie dokumentu:

    www.student.lex.pl/materialy/o_cz240206.doc



    I tu:

    http://www.barczentewicz.com/filozofia-i-idee/prawo-
    naturalne-contra-prawo-pozytywne/


    Ten tekst tak trochę z boku, dla innego jeszcze widzenia:

    http://www.czasopismofilozoficzne.us.edu.pl/pliki/Ma
    rcinKik-Leona%20Petrazyckiego%20filozofia%20prawa.pd
    f


    A tutaj prawo pozytywne już nie jako ius...

    http://www.diametros.iphils.uj.edu.pl/?l=1&p=deb5&m=
    43&ii=174

    I tak dalej i tak dalej...


    > OK. Najlepiej tez powiel to pozniej w wikipedii, bo z niej te roznice
    > nie wynikaja i nie tylko z niej.

    OK

    > Ale przyjmij do wiadomosci, ze innym powoduje, np. prawnikom.

    Ja chyba zaczynam rozumieć, gdzie tkwi problem z tymi prawnikami. Dobrze tu
    powiedziano, że reprezentuję inny paradygmat. W polskim prawie prawnik ma
    mieć dobrze zdefiniowany termin i się nim posługuje. Anglosasi definiują na
    sali sądowej, jeśli trzeba... a ja jestem bardzo anglosaski z natury, common
    low jest mi dużo bliższe niż nasz system ;o)

    > Ja to moge powiedziec o Tobie.

    Sorry, wczoraj już byłem za bardzo zmęczony :/

    A i dziś jeszcze pół godziny i zaraz do pracy do wieczora :(


    > Tradycja. Ona jest w stanie utrzymywac w naukach humanistycznych
    > utrwalony stan bledny przez wieki.

    To prawda, stąd potrzeba odnawiania i odnawiania... ale łatwiej przypomnieć,
    jak być powinno na bazie tego, co się zna... a prawo pozytywne to naprawdę
    dobry termin...


    > A jak prawnicy nie odrozniaja prawa natury od praw przyrody?

    Fizyki pewnie w szkole nie mieli;)


    > Ja to male piwo, gorzej z prawnikami, co sam poniekad doswiadczales,
    > cale szczescie, ze tylko troche.

    Ja doświadczyłem i złej woli... ale to już było i lepiej nie wracać :)

    Pzdr
    Paweł


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1