eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSkan dowodu osobistego › Re: Skan dowodu osobistego
  • Data: 2017-01-26 23:14:11
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 26.01.2017 o 23:01, Liwiusz pisze:

    >> Znaczy jak zaparkuje pod Lidlem, a Lidl ma długi to... To że coiś stoi
    >> na czyjejś działce nijak nie jest warunkiem wystarczającym do uznania,
    >> że dłużnik daną rzeczą włada.
    >
    > Jest warunkiem wystarczającym - poczytaj o zajęciach samochodów klientów
    > warsztatu samochodowego.

    I to co powyżej napisałeś wskazuje, ze prawo jest pojebane - inaczej
    określić się tego nie da.

    Naprawdę twierdzisz, że jak zaparkuję pod Lidlem, to moim samochodem
    włada Lidl? Ba - parking podziemny jest własnością wspólnoty -
    twierdzisz, że mój samochód jest we władaniu wspólnoty mieszkaniowej?

    >> No więc co toi na przeszkodzie, żeby komornik dokonywał wpisu po
    >> uważaniu, podobnie jak przy ruchomościach (pomijając to, że nie ma
    >> prawa, ale rozmawiamy o tym czy powinien mieć)?
    >
    > Ponieważ przy próbie wpisu bezsprzecznie można ustalić do kogo należy
    > nieruchomość.

    Przy próbie zajęcia samochodu również - jest wpisane w dowód. Dla
    ciągnika rolniczego zapewne też podobny papier występuje.

    >> Stoi na miejscu, gdzie Ziutek czasem parkuje. Podobnie jak rzeczony
    >> ciągnik. Zresztą co za różnica - wierzycie ponoć może "nakazać"
    >> komornikowi zajęcie - więc wierzyciel wskazuje a komornik ponoć musi?
    >
    > Jeśli jest we władaniu dłużnika, to musi. Nie udawaj, że nie rozróżniasz
    > ulicy publicznej od prywatnej posesji dłużnika.

    Parking pod moim blokiem nie jest publiczny. Należy do wspólnoty
    mieszkaniowej. Zresztą bez znaczenia - wierzyciel oświadcza, że dłużnik
    danym samochodem dysponuje. Co dalej?

    >> sobie wierzyciel zażyczy zajęcie autobusu miejskiego, bo akurat dłużnik
    >> jest kierowcą, to komornik ruki pa szwam i musi zająć. Przecież wtedy
    >> wie. No bo chyba idiotów do zawodu nie dopuszczają?
    >
    > Nie wiem, nie było takiej sytuacji. Praktykę w tym zakresie na pewno
    > zakreśliłoby orzecznictwo.

    Aha - bo w wątku o ciągniku padały konkretne stwierdzenia, że komornik
    musiałby w takiej sytuacjia zająć autobus/pociąg/samolot. Widać twój
    kolega tak pisał. No ale skoro twierdzisz, że jak dłużnik dysponuje, to
    wyjścia nie ma. Ni nie da się ukryć, że kierowca autobusem włada,
    maszynista pociągiem (a przynajmniej lokomotywą) a kapitan samolotu to
    tylko przed bogiem odpowiada. Więc jak - ma prawo komornik sam myśleć
    czy nie?

    > Poczytaj przepisy, naprawdę będzie łatwiej dyskutować.
    > Zajęciu podlegają rzeczy:
    > - o których zajęcie wnosi wierzyciel
    > i
    > - które są we władaniu dłużnika.
    > I tego faktu nie zmieni podawanie przykładów ad absurdum.

    Ja się pytam czy komornik ma prawo myśleć czy nie? Ma prawo oceniać
    władanie, czy musi wykonywać absurdy. Bo właśnie o absurdach dyskutujemy.

    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1