eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSkan dowodu osobistegoRe: Skan dowodu osobistego
  • Data: 2017-01-27 05:32:40
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 26-01-17 o 16:25, J.F. pisze:

    >>>>> i zwroc uwage na drobiazg - poszkodowany wskazal prawdopodobna osobe.
    >>>>> A jakby nie wskazal, to co by system zrobil ?
    >>>>> My tu mamy protokol, jest imie, nazwisko, adres, podpis - winny ?
    >>>> Grafolog by podpis badał, ale co do zasady nie zmusisz nikogo do
    >>>> podpisu, więc teoretycznie mogłoby się okazać, że jest jak piszesz.
    >>> Jak mu sad zleci, a zleci ? Czy tylko sie obrazi i dolozy wieksza
    >>> grzywne :-)
    >> Wiesz, wiele zależy od sposobu ustalenia tej tożsamości, a to powinno
    >> być w materiałach.
    > W materiale to chyba jakis protokol przesluchania/zatrzymania bedzie, a
    > tam ... nr dowodu sie nie znajdzie, jesli go nie pokazano.

    Nie znajdzie, ale będzie albo wpis, jak ustalono tożsamość, albo rysopis
    osoby.
    >
    > To jak to powinno wygladac ?

    Istnieje kilka alternatywnych, do okazania dokumentu sposobów ustalenia
    tożsamości. Można znaleźć świadka, który tożsamość potwierdzi. Jeśli
    ktoś był rejestrowany, to można go daktyloskopować. Tak, czy siak ma to
    być opisane w materiałach, jak tę tożsamość ustalono.
    >
    >>>> Ale taki numer w banku nie powinien przejść.
    >>>> Prędzej ktoś komuś podwędzi dowód osobisty, jak będzie do niego
    >>>> podobny.
    >>
    >>> Najpierw podwedzi, potem mozna szukac podobnej osoby, albo slepego
    >>> pracownika.
    >>> Bo jeszcze moze byc nieuczciwy pracownik ... ale to by chyba w banku
    >>> wyszlo, ze cos za duzo ma tych falszywych kredytow.
    >> Tu bym nie był taki pewien akurat.
    > Tak duzo tych falszywych kredytow, ze i na uczciwych pracownikow trafiaja ?

    Też. Ale mnie chodzi o mechanizm polegający na uznaniu, że dobre imię
    banku jet więcej warte, niż kilka tysięcy kredytu i tzw. "zamiatanie pod
    dywan".
    >
    > Ja tam sobie raczej wyobrazam, ze ktos na rzadowej strone wpisuje imie,
    > nazwisko, pesel, nr dowodu - a system sprawdza i odpowiada OK, brak
    > danych lub dokument skradziony.
    > O udostepnieniu danych nie ma mowy, skoro wpisujacy i tak te dane ma.

    System dobry, ale ma wadę. Nie zawsze momentalnie się zorientujesz w
    utracie dokumentu. Bo jakby o to chodziło, to przecież maja dostęp do
    utraconych dokumentów.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1