eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRuch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo › Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
  • Data: 2008-11-04 08:34:12
    Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
    Od: armar <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Tue, 4 Nov 2008, armar wrote:
    >
    >> Art 25 dotyczy *kierunków*. :)
    >
    > I tyle :)

    Fajnie, z tym, że na tej ulicy przecież nie było kierunku "na wprost" :)

    To, że miał taki zamiar dla innych użytkowników drogi
    okazało się dopiero wówczas, gdy zmienił pas ruchu, prawda?
    Gdy już nie było szansy (i czasu) by ustąpić pierwszeństwa piratowi.

    >> Jechał po pasie do skrętu w lewo
    >
    > A CO MNIE TO OBCHODZI PO KTÓRYM PASIE JECHAŁ, jeśli PRZEPIS
    > uzależnia pierwszeństwo OD KIERUNKU?!

    Kierunek dla innych kierujących był znany - będzie skręcał w lewo,
    bo taki pas ruchu zajął, tak?
    No, chyba, że są jakieś inne przepisy niż art 22?

    Specjalnie podkreślam, że "dla innych kierujących",
    bo gdyby on sam jechał na drodze, to zapewne by mu uszło.

    >> Skręcający w lewo miał wolną drogę, dopóki ten z północy
    >> nie zmienił kierunku jazdy.
    >
    > On jechał prosto przez skrzyżowanie.

    Z tym, że podkreślam, iż na tej ulicy nie było pasa "na wprost"
    (zgodnie z PoRD).

    >> bez uprzedzenia
    >
    > ...przyznaję, że nieraz mi brakowało możliwości sygnalizacji
    > "a teraz chcę jechać PROSTO" :P

    Hm? Może mrugnięcie długimi w stylu "spadaj z pasa"? :)
    Ja wiem, że w obecnych czasach tamten najpierw zwolni
    i zacznie sobie przypominać jakie było ograniczenie prędkości
    a później będzie szukał suszarki w krzakach...
    Tak czy siak - powinno zadziałać. ;)

    Zmiana pasa ruchu na ten z prawej strony wymaga
    włączenia kierunkowskazu i upewnienia się, że można skręcić
    (art 22).
    Tutaj skręcać nie było wolno (choć się dało).

    >> Bezpośrednim następstwem zmiany kierunku jazdy było zderzenie
    >
    > Nie.
    > Zderzenie było skutkiem NIEUSTĄPIENIA PIERWSZEŃSTWA.

    Podkreślam, że nieustąpienia pierwszeństwa samochodowi,
    którego na tym pasie (pasie wyłączonym z ruchu)
    nie miało *prawa* być.
    A znalazł się tylko dlatego że *nieoczekiwanie*,
    *w ostatnim momencie* przed zderzeniem udowodnił,
    że nikogo nie będzie się pytał, czy mu wolno na wprost,
    choć wcześniej nie sprawiał wrażenia,
    że może zrobić taki głupi błąd, tak?
    :)
    Inaczej mówiąc ustąpienie pierwszeństwa temu piratowi
    było niemożliwe do wykonania w tej konkretnej sytuacji.

    --
    Pozdrawia Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1