eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRuch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo › Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
  • Data: 2008-11-01 10:39:40
    Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
    Od: armar <a...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Lawa pisze:
    > armar pisze:
    >
    >>> I tutaj właśnie uporczywie bredzisz - pojawia ci się urojona zmiana
    >>> *kierunku* jazdy.
    >> Pas ruchu po którym poruszał się był w kierunku "na lewo".
    >> Pas ruchu na który wjechał był przeznaczony w kierunku "na wprost".
    >> Uporczywie twierdzę, że zmieniając pas ruchu zmienił kierunek jazdy,
    >> bo skręcił w prawo - co dla Ciebie jest "urojonym" faktem. ;)
    >
    > Skręcił w prawo, ale przejechał przez skrzyżowanie na wprost... Czegoś
    > się naćpałeś?

    Niby jak sobie wyobrażasz zmianę pasa ruchu?
    Skręcasz kierownicą w prawo, by zjechać z pasa po torze
    przecinającym jezdnię, a następnie skręcasz w lewo,
    by wyprostować samochód, gdy znajdzie się na wybranym pasie,
    by się na nim utrzymać i nie kontynuować jazdy w prawo.

    Tych manewrów kierowca jadący z południa nie mógł przewidzieć
    i jak widać nie przewidział, do czego art. 4 daje mu prawo.

    >> Nawet jeśli byś jakimś cudem udowodnił swoimi niemiłymi wypowiedziami,
    >> że zmiana pasa ruchu może się odbyć bez zmiany kierunku jazdy
    >
    > Zmiana pasa ruchu to nie jest zmiana kierunku jazdy, ignorancie!

    Jestem cierpliwy, więc napiszę ponownie:
    - jeden pas ruchu jest dla samochodów w kierunku w lewo <--
    - drugi pas jest dla samochodów w kierunku na prawo -->

    Nie jest dostępny kierunek na wprost.
    Stoją słupki na malowanym pasie ruchu na wprost i gdyby jechał
    w *kierunku* "na wprost" po tych słupkach, to kierowca z południa
    byłby winnym wymuszenia pierwszeństwa, gdyż nie mógł wiedzieć,
    że po środkowym pasie jechać nie wolno i o tym, że MAYkel
    nie widział znaków dla kierowcy z północy napisałeś kilka razy.
    MAYkel widział kierunek jazdy obrany przez pirata drogowego
    (bo tego faktu chyba nie będziesz podważał) i stwierdził,
    że ma wolny przejazd w lewo, bo z naprzeciwka
    w prawo i prosto nic nie jedzie.

    > [ciach]
    >
    >> Art. 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy
    >> lub zajmowany *pas* *ruchu* tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
    >>
    >> W czasie zmiany pasa ruchu nastąpiło zderzenie, było więc
    >> bezpośrednim następstwem tej zmiany.
    >
    > Brednie totalne.

    No przecież wiem, że na ten konkretny artykuł brakuje kontrargumentów.
    Pozostaje odpisywać "brednie". Przyznam, że już polubiłem Twój styl. :)
    Starasz się nie obrażać ludzi, ale wyjaśniasz tak jak potrafisz.
    Doceniam Twoje starania i uważam, że nawet robisz postępy. :)

    --
    Pozdrawia Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1