eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPytanie o intercyzę › Re: Pytanie o intercyzę
  • Data: 2007-01-19 02:21:34
    Temat: Re: Pytanie o intercyzę
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "mamba" <k...@p...onet.pl> wrote in message
    news:eonl5d$qlp$1@news.onet.pl...
    >
    >> Ale tak się przecież czasem zdarza. Nie wiem, czemu się mu dziwisz.
    > Pytanie
    >> tylko po co ten dziwny zapis o warunkowej rozdzielności. Wystarczy
    > przecież
    >> normalna - dom za pieniądze tatusia będzie jego, a Ty będziesz tam
    >> mieszkać. Dopóki będziecie ze sobą, to przecież będziesz tam mieszkała.
    > Jak
    >> już nie będziecie, to Cię wyrzuci, ale to przecież nie problem, bo to nie
    >> Twój dom, prawda?
    >> --
    >
    > Prawda, ale tylko dopóki jesteśmy po prostu parą ludzi mieszkających razem
    > i
    > pracujących na własne potrzeby. Gdy pojawią się dzieci, a pojawią się na
    > pewno (planowaliśmy za 2-3 lata) i ja zostanę z nimi w domu, całe moje
    > oszczędności i ewentualne wówczas zarobki będą szły na dom i dzieci -
    > sytuacja się zmieni.

    A dlaczego całe twoje mają iść na dom i dzieci?
    połowę ty, polowę on. Resztę sobie odkładaj.

    > Facet będzie robił kasę, a właściwie pomnażał majątek
    > tatusia, a ja będe mu gotowac i sprzątać oraz nańczyć nasze dzieci. Potem
    > on
    > znajdzie sobie młodszą kobietę, zrobi sobie nowe dziecko (zdarza się,
    > prawda?) wywali mnie ze swojego domu, a ja z dwójką małych dzieci wrócę do
    > panieńskiego pokoiku w mieszkaniu mamy. Bo jaki będzie wówczas mój
    > majątek?

    Taki na który sama zapracujesz plus alimenty.


    > Mam zbierać rachunki za pieluchy i jedzenie? Wiadomo, że to z pieniędzy
    > jego bogatej rodziny kupimy dom, auto, sprzęty itd. Dodam, że w tym
    > momencie
    > oboje pracujemy, ja zarabiam 1500 na rękę (jestem pół roku po studiach),
    > on
    > zarabia 0 PLN, bo "nie ma reki do pieniędzy". I tak żyjemy.
    >

    No chyba, że tak.
    No to ja na twoim miejscu poszukałbym innego faceta.

    nawet jak nie będziecie mieli rozdzielności to też możesz zostac z niczym
    Wszystko co rodzice mu podarują, dom, samochód i tak będzie jego majątkiem
    odrębnym.
    Wspólne będzie to co sami sie dorobicie. Czyli w tym przypadku twoja
    wypłata.


    Intercyza sama w sobie nie jest zła, bo przynajmniej rozstac można sie
    później z mniejszymi bólami, ale wówczas musi to być związek, w którym obie
    strony wnosza mniej więcej po równo.
    Wówczas nikt nie ma do nikogo pretensji. Połowe wniósł i tyle też będzie
    jego.
    jezeli tylko jedna strona wnosi, a druga tylko korzysta, to nie jest to
    równy związek i dobrze w przyszłości nie wrózy.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1