eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzestepstwa z uzyciem noza. › Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
  • Data: 2019-04-13 18:59:54
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...


    >>>> Ba. Ja podejmuję się dowieść bez większego wysiłku, że zwiększa,
    >>>> a nie zmniejsza.
    >>> W sumie racja - jakby przestępczość była legalna to nie byłaby
    >>> przestępczością. Masz rację zakaz bantyterki tworzy przestępczość.
    >> Przyznaje ze sie usmiechnałem bo dokładnie taki sam wniosek wyszedł
    >> mi z wywodu Roberta...
    >> To troche tak jak z łapaniem "pijanych kierowców" na rowerach po
    >> jednym piwku... Sensu zadnego, korzysci dla spoleczenstwa zadnych a
    >> ilu ludziom znaczaco utrudniono zycie to szkoda gadac... W imie
    >> czego? W imie poprawiania statystyk złapanych przestepców! Wszak
    >> złapany rowerzysta po piwku to przestepstwo wykryte, od razu
    >> sprawca złapany - skutecznosc 100%.
    >
    > Pomijając jakieś podstawowe i kardynalne przestępstwa (zabójstwo,
    > rozbój, gwałt itp.) to w wypadku większości innych spokojnie można
    > zacząć rozważać, czy ma sens ściganie tego. Oszustw - wszak to
    > wykorzystanie głupoty pokrzywdzonego. Kradzież - jakby pilnował, to
    > by nie ukradli. Groźby karalne - a po co się boi, przecież jakby
    > napastnik chciał go zabić, to by zabił, a nie straszył.
    >
    Nie wiem jak na to wpadłes ale w przeciwienstwie do podanego przeze mnie
    przykładu, wszystkie inne działania powoduja realną strate u
    poszkodowanego wiec analogii sensownej nie widze.

    > Jeśli wejdziemy w ustawy szczególne, to już w ogóle jest
    > przysłowiowy "sajgon". Większość tych czynów można by ścigać jakimiś
    > karami administracyjnymi. To, że są przestępstwem lub wykroczeniem,
    > to jedynie wola ustawodawcy. Niemcy za przekroczenie prędkości na
    > fotoradarze naliczają karę administracyjną na właściciela pojazdu -
    > nikt sobie nie zawraca głowy ustalaniem, kto siedział za kierownicą.
    >
    > Osobiście uważam, że o wiele lepszy skutek był odniosło odpowiednie
    > unormowanie odszkodowań. Powiedzmy, że obliczamy, że na 1.000.000
    > utraconych w kradzieży środków, organom ścigania udaje się odzyskać
    > 200.000 zł. To jak łapiemy sparwcę, to pobieramy od niego nawiązke w
    > wysokości 5 razy tyle, co ukradł. I z funduszu pokrywamy straty
    > pokrzydzonemy oraz tym, dla których Państwo nie zdołało odzyskać
    > strat.
    >
    > Bo teraz, jeśli komuś nie zależy na niekaralności, to idzie i
    > kradnie. Jesli go złapią, to zwraca i płaci jakąś śmieszną grzywnę.
    > Ponieważ dochodzi do wprawy, to przeważnie go nie łapią i jest to
    > sposób na zarobek.
    >
    Niestety Robercie jest jeszcze gorzej ale to temat na inną dyskusję.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Czas to pieniądz, pieniądz to kobiety, kobiety to strata czasu"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1