eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu › Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Mikaichi <m...@v...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
    Date: Thu, 22 May 2008 11:30:27 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 83
    Message-ID: <g13efg$tg4$1@news.onet.pl>
    References: <x...@n...onet.pl> <g0st0t$glg$1@inews.gazeta.pl>
    <g0t10e$dq$1@inews.gazeta.pl> <l...@n...lechistan.com>
    <g0u99j$lj9$1@inews.gazeta.pl> <x...@n...onet.pl>
    <g0v278$of0$1@inews.gazeta.pl> <g0v4bu$on9$5@news.onet.pl>
    <g0v52u$860$1@news.dialog.net.pl> <g0v5km$uqu$1@news.onet.pl>
    <g0v64l$99c$1@news.dialog.net.pl> <g0v7dp$5do$1@news.onet.pl>
    <g0v8p5$bb7$1@news.dialog.net.pl> <g0val2$ii9$1@news.onet.pl>
    <g0ve0e$fnt$1@news.dialog.net.pl> <g0vent$2og$1@news.onet.pl>
    <g0vfk1$h5f$1@news.dialog.net.pl> <g0vgad$7mj$1@news.onet.pl>
    <g0vhfs$ihj$1@news.dialog.net.pl> <g0vikn$ebb$1@news.onet.pl>
    <g0vjia$k38$1@news.dialog.net.pl> <g0vkrh$jjf$1@news.onet.pl>
    <g11vem$3ff$1@news.dialog.net.pl> <g122fp$mul$1@news.onet.pl>
    <g1281m$9lk$2@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: malgorzata4871.net.autocom.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1211448625 30212 213.134.186.184 (22 May 2008 09:30:25 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 22 May 2008 09:30:25 +0000 (UTC)
    X-Sender: OTHox+QR0OzaT1dVHHKZZB4hcQdqYPJ+
    In-Reply-To: <g1281m$9lk$2@news.dialog.net.pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl-PL; rv:1.8.1.2)
    Gecko/20070222 SeaMonkey/1.1.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:534038
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik Jotte napisał:
    > W wiadomości news:g122fp$mul$1@news.onet.pl Mikaichi <m...@v...pl>
    > pisze:
    >
    >>>>>> A ksiegowa... coz... jakby sie roznioslo, ze zdradza pracodawcow
    >>>>>> to (w PL) mialaby problemy z zatrudnieniem ;)
    >>>>> Brak dowodów. Najwyżej szeptana pantoflowa propaganda gnid. Ale to
    >>>>> można przecież zwyczajnie sfabrykować.
    >>>> Eeee tam, a po co fabrykowac, jak mozna pokazac palcem ;)
    >>> Tak to można najwyżej pomówić.
    >> Eeee, to sie nazywa szemranana pantoflowa antyreklama ;)
    > Takim czymś para się hołota najgorszego autoramentu.
    Czy ja wiem? Chcesz powiedziec ze wszyyscy co popwtarzaja plotki (i daja
    im wiare) to holota?
    No to mamy kraj w 99,9% hołocki ;)

    " Sluchaj, ty znasz wielu ludzi, polec mi kogos na ksiegową, slyszalem,
    ze ta od Zenka odeszla. moze ona, dobrze u niego kręciła"

    " Oj kręciła i ukręciłą, o mało Zenka do pierdla nie wsadzili, jak sie
    babsko zezlilo na wyjsciu i wszystkie sekrety donosem do US zlozyla"

    " AAaa, dobrze, ze ostrzegasz, Waldus, taka co zdradza pracodawce co ja
    zywil, to nie warta zachodu"

    ;)


    >>> Po drugie - pracodawca ma z tego koszty i kłopoty.
    >>> Ergo - warto.
    >> No ale tylko dla satysfakcji, ze pracodawca ma z tego koszty i klopoty.
    > Nie napisałem, że tylko. Czytaj ze zrozumieniem.
    No wlasciwie to z tego co napisales, to tylko albo glownie.

    >> A teraz pomysl tak. Ten Sprytyny i szczwany pracownik zagral twarciela
    >> i doj*bal poprzedniemu pracodawcy.
    > Ty ciągle niewiele rozumiesz. Nic nie zagrał, nikomu nie doj*ebał.
    > Skorzystał z możliwości prawnych i tyle.
    > Nie będę już trąbił, że spełnił obywatelski obowiązek.

    No mozna na to tak patrzyc. Skruszona ksiegowa, ktora przez 5 lat robila
    wszelakie mozliwe przekrety nagle okazuje sie aniolem bo... zdradza
    pracodawce, ktory ja zirytował.

    Wiesz, obywatelski obowiazek to by spelnila jakby po roku czy dwoch,
    zbierajac dowody winy pracodawcy, sumienei ja ruszylo.

    Ale w momencie kiedy rtuszylo ja w zemscie - to to nie jest obywatelski
    obowiazek tylko wlasnie dojebywanie...


    >> W zwiazku z tym szuka pracy i trafia na wymarzonego pracodawce(2).
    >> Niestetyz ten pradodawca(2) kiedys dostal po dupie od swijego (bylego
    >> juz) pracownika(2). Dlatego teraz jest ostrozniejszy i przebieglejszy.
    >> Pracownik mysli - mam zajebista robote, jestem nei do ruszenia.
    >> Niestety tym razem sie myli. Tym razem przy pierwszym plasie
    >> pracodawca(2) puszcza tego pracownika w skarpetkach. Juz bez
    >> satysfakcji ;)
    > Tworzone przez ciebie historyjki jakieś takie bez sensu są i
    > niespecjalnie mądre.
    > Skąd wiesz co myśli pracownik?

    Czy mam pisac przed kazda moja historyjka "historyjka jest fikcyjna,
    przedstawia hipotetyczne sytuacje, ktore choc sa prawdopodobne to nei
    wiadomo czy zaistnieja" ;)

    > Pracodawca pracownika w skarpetkach puszcza?

    Ano. Co nie mozna? Znaczy placi mi pensję - ostatnią. Badz nie placi i
    pracownik o te 2000 musi walczyc w sadzie. Do tego zostaje nagle bez
    pracy. A jak zostanie zwolniony w stylu wylany z adnotacja za co i to za
    cos konkretnego (mnp. picie w pracy, niszczenei mienia) to juz moze miec
    gorzej.

    >> Sprawa jest taka - kto komu to sam w nie wpada. Dlatego zamiast
    >> normalnych warunkow pracy w tym kraju mamy jak mamy - kazdy na kazdego
    >> warczy.
    > A co to są normalne stosunki pracy (oczywiście twoim zdaniem)?

    Nie wiem, dawno nie widzialem ;)

    Zarcik.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1