eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo pracodawcy do kodu zrodlowego programuRe: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
  • Data: 2008-05-22 17:11:17
    Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:g146nq$9ak$1@news.onet.pl Mikaichi <m...@v...pl>
    pisze:

    >>> Ale pracownika duzo latwiej zastapic niz pracodawce.
    >> Zdecyduj się. Skoro tak, to dlaczego pracodawcy jęczą, że nie mają
    >> pracowników?
    > Bo zmienila sie koniunktura. Kiedys bylo w czym wybierac. Teraz pracownicy
    > przebieraja wsrod pracodawców.
    No i kiedy było lepiej?

    >>> Tak samo u nas - do obslugi maszyny mozesz wziac z ulicy ukrainca,
    >>> przeszkolic i juz kosi ci trawnik. Do zarzadzania firma ten sam koles z
    >>> ulicy sie nei nadaje...
    >> Niezwykle odkrywcza teza, ale a propos czego?
    > A propos tego, kogo latwiej zastapic.
    Jak widać - obecnie pracodawcę. Sam sobie wyżej odpowiedziałeś dlaczego - bo
    teraz taka koniunktura.

    >> Pracownik zatrudniając się daje pracodawcy możliwość osiągnięcia zysku.
    > Piszesz tak, jakby pracownik sam zysku nie osiagal.
    Bo nie osiąga.

    > Ale wlasnie dsotrzegles wazna rzecz.
    > Nie ma pracodawcy - nikt na tym nie zarabia.
    Guzik prawda. Ludzie sobie dadzą radę.
    Sam zarabiałem (a i teraz nierzadko) bez pracodawcy.
    Przy okazji - jak nie ma pracownika to pracodawca nie zarabia, bo go nie ma.

    > Jest pracodawca - zarabiaja na tym wszyscy.
    Szczególnie ci, którym on nie płaci uczciwie.

    >>> Zwolnic tych ludzi!
    >> Dlaczego? Co ty wygadujesz?!
    > No komentuje twoj komentarz o degeneratach ;)
    Postulując zwalnianie ludzi bez powodu?

    >> A mnie on wisi, bo jak nie on upiecze, to upiecze kto inny i u tego
    >> kupię.
    > Ale nei o tym mowimy, ze kto inny upiecze. Tylko o tym, ze gdyby nie bylo
    > pracownikow to nikt by ci nic nei upiekl.
    To jakaś bzdura. Żona, matka, sąsiadka, wreszcie - ja sam.
    Kiedyś nie było pracodawców ani pracowników i ludzkość jakoś nie zginęła.

    >>> Przed nimi samymi to ich broni wolny rynek i konkurencja.
    >> Skoro tak, to czemu stękają jak im źle?
    > Bo taka jest natura ludzi - narzekaja, jak sie pogarsza. Bo mozna
    > powiedziec, ze sie pogorszylo. Pisalem wyzej - kiedys pracodawca mial
    > latwo i mogl w pracownikach przebierac. Teraz musi sie wysilac by ktos u
    > niego chcial zapracowac :)
    I bardzo dobrze. Niech się uczy, niech zrozumie, że nie jest nikim
    wyjątkowym i żadne tam z niego panisko.

    >> Czyżby się ten rynek i konkurencja nie sprawdzali jednak?
    > Alez wlasnie sie sprawdza. Rzadzi nim popyt na pracownika :)
    Odnoszę wrażenie, że sam nie rozumiesz własnych wypowiedzi.
    Przecież pisałeś, że ten rzekomy "rynek" pracodawcę chroni.
    Przed czym w takim razie, skoro własnie daje mu nauczkę?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1