eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo pracodawcy do kodu zrodlowego programuRe: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
  • Data: 2008-05-20 20:57:18
    Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:g0val2$ii9$1@news.onet.pl Mikaichi <m...@v...pl>
    pisze:

    >>> No dobrze, wiem, ze moze sie... a wlasciwie mogl si eniezastosowac do
    >>> polecenia pracy niedotyczacych. tyle, ze mogl 2 miesiace temu. Teraz zas
    >>> jest stan "zastosowal sie" :)
    >> Będę obstawał przy kwestii dowodowej.
    >> Z zewnątrz to nawet nie wiadomo czy to było polecenie czy się dogadali.
    > No to trza nam swiadka jako dowodu ;)
    Nam?
    Nam nie trza.
    Może jemu będzie trza.

    >>> No bo ile on moze wygrac w tym sadzie?
    >> To nie ma znaczenia dla meritum kwestii,
    > Dla meritum nie, ale dla oceny, czy warto sie o to strzepic juz tak.
    Oczywiście.

    >> Osobiście w tej sytuacji odmówiłbym na początek dostarczenia kodu
    >> źródłowego, a także przedstawił (na piśmie!) żądanie zawarcia
    >> odpowiedniej umowy pisemnej z klauzulą "zgodnie z zawartą ustnie w
    >> dniu..... umową - i tu szczegóły" nie dostarczając bez niej także wersji
    >> uruchomieniowej/instalacyjnej.
    > Ale na jakiej podstawie?
    Celem przerzucenia piłki na drugą strone siatki.
    Niech się druga strona zastanawia jak umocować swoje żądania.

    > To troche post factum biorac pod uwage, ze sie lyjknelo 2 pensje.
    > Stawia to go w niezrecznej sytuacji - mianowicuie daje powod do zadania od
    > pracodawcy zwrotu poniesionych kosztow. Bo zgodnie z umowa pracodawca
    > zaplacil za wykonana prace.
    Znowu kwestia dowodowa.

    >> To jeszcze idzie byc może wyprostować.
    > U mnie dostalbys w odpowiedzi wypowiedzenie. ;)
    Nie szkodzi.
    W czasie wypowiedzenia pooglądałbym sobie jak trzepie cię PIPa, sanepid,
    skarbówka, BSA, a może ABW, CBŚ i co tam by mi do głowy przyszło.
    A w wolnych chwilach poszukałbym, czy jest coś uzasadniającego art. 55 §1^1.
    Nie mówiąc o tym, że polecenia służbowe na piśmie to byś w tomach układał.
    ;)

    >> Nie. To jest kwestia dowodowa. Dowodem jest w naszym dziwacznym systemie
    >> prawnym to, co sąd zechce sobie dopuścić jako dowód.
    > Hmmm, ale widzisz jakis hmmm powod, ze sad nie zechce dopuscic jako
    > swiadka trzeciego pracownika firmy albo nagranie z dyktafonu?
    Oczywiście.
    Świadkowi można po prostu "nie dać wiary" (sic!), wiarygodność nagrania
    podważy "expierd", a sąd "da wiarę jego ekspertyzie" (sic!).

    > Bo na tej podstawie "mniemania" to sad moze nie dopuscic jako dowod takze
    > pisemnej umowy - bo niby dlaczego?
    Bo tak.
    Wada oświadczenia woli na przykład.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1