eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPracodawca nie może czytać e-maili pracownika › Re: Pracodawca nie może czytać e-maili pracownika
  • Data: 2007-04-06 20:24:11
    Temat: Re: Pracodawca nie może czytać e-maili pracownika
    Od: "GrzegorzG" <grzegorzeg1@_usunto_tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote in message
    news:ev5o7c$isn$1@news.dialog.net.pl...
    >W wiadomości news:ev50c2$iv0$1@atlantis.news.tpi.pl GrzegorzG
    > <grzegorzeg1@_usunto_tlen.pl> pisze:
    >
    >>> Jak żona do mnie zadzwoni do pracy, że np. coś złego
    >>> się dzieje z kimś z rodziny i ja jej mówię co ma robić, to
    >>> przeprowadzam "prywatną rozmowę"?
    >> no i co w tym zlego, ze pracodawca sie o tym dowie monitorujac Twoj
    >> telefon sluzbowy?
    > Po pierwsze - nie o to w tej chwili chodzi czy to coś złego tylko o to,
    > czy to byłaby zabroniona "rozmowa prywatna".
    > Po drugie - wysil odrobinę wyobraźnię, a łatwo dostrzeżesz setki
    > przykładów treści, o których z pewnością nie chciałbyś aby _ktokolwiek_
    > wiedział, nie mówiąc już o pracodawcy.
    > Zresztą zdejmę z ciebie ten wysiłek, co mi tam.

    Telefon sluzbowy sluzy do rozmow sluzbowych, w obie strony. Nikt Ci nie każe
    podawać numeru służbowego rodzinie.

    > Byłbyś zadowolony, gdyby na twój służbowy monitorowany telefon zadzwoniła
    > twoja dziewczyna/żona/chłopak (wybrać właściwe) i wykrzyczy: "znów dziś
    > przez ciebie nie miałam(em) orgazmu, impotencie!", po czym rzuci
    > słuchawkę?
    >
    No tak, przykład z niezrównoważonymi członkami rodziny pominę.
    Normalny czlowiek wie, do czego sluzy telefon sluzbowy. To raz. Dwa, ze
    pracodawca zazwyczaj monitoruje telefon należący do niego po to, zeby
    pracownik nie zalatwial prywatnych spraw przez telefon (np. dzwoniąc 3
    godziny dziennie w niezwiązanych z pracą sprawach).


    >> Zapis raczej brzmialby tak, ze korzystajac z telefonu i komputera
    >> sluzbowego godzisz sie na to, ze jest on monitorowany.
    >> I koniec.
    > Guzik, nie koniec. A jak zapisze, że korzystając ze służbowej toalety
    > godzisz sie na to, że jest monitorowana?
    >

    To dwie rozne rzeczy. Pracownik raczej nie ma możliwości działać na szkodę
    firmy korzystając ze służbowej toalety (jeśli to nie jest oczywiste, to bez
    durnych docinek proszę :P )


    i jeszcze jedno:
    Wysil się i choć na chwilę postaw się w roli pracodawcy, który dba o dobro
    firmy i g. go obchodzi czy Twoja dziewucha miała orgazm czy nie.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1