eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPozbawienie wody. › Re: Pozbawienie wody.
  • Data: 2005-07-13 20:18:36
    Temat: Re: Pozbawienie wody.
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> > Czy jest jakaś podstawa prawna, na mocy której płacący lokatorzy mogą
    >> > wymusić spłatę zadłużenia przez właściciela lub podłączenie wody oraz
    >> > indywidualne rozliczanie się, albo zmianę stawki czynszu. Chodzi o
    >> > jakikolwiek "hak" prawny, ponieważ ludzie są pozbawieni wody od
    >> > przeszło
    > 2
    >> > miesięcy nie z właśnej winy.
    >>
    >> Albo też przymuszenie właściciela na wyrażenie zgody oraz "Wodociągów" na
    >> indywidualne doprowadzenie i rozliczanie wody ?
    >
    > a nie bedzie uczciwiej przymusić prawdziwych winowajców
    > żeby długi popłacili? za wodę to nie ma mowy aby to jakieś kosmiczne
    > pieniądze były.
    > a nie zaraz "kamienicznika" szarpać......co on winien?
    > wodę ma wam stawiać za swoje? a co on kolega czy co?
    > on by tych ludzi chętnie wywalił na pysk ale jak?
    > pomóżcie jemu on pomoże wam.
    > to nie diabeł tylko właściciel domu
    > on też woli aby wszystko było ok.

    A nie uważasz, że karanie innych, uczciwych mieszkańców przez właściciela
    kamienicy tylko dlatego, że sobie nie potrafi poradzić z tymi nieuczciwymi
    jest w porządku ? Ciekaw jestem czy tak samo byś mówił jak ja bym dokonał
    przestępstwa, a Ty byś za mnie poszedł siedzieć ? Tu masz podobną sprawę.
    Kto inny zawinił, a kto inny dostaje po du.... Czy naprawdę uważasz, że jest
    to w porządku ? Zastanów się nad tym, bo widzę, że patrzysz nie z pozycji
    prawa czy nawet z punktu moralnego, ale z pozycji kamienicznika-wyzyskiwacza
    i złodzieja.
    Sorry, ale tym się różnimy, że ja należę do tych co płacą uczciwie i
    wymagają uczciwego traktowania, a swojego ruszyć nie dam.
    Jeżeli chodzi o tą sprawę to akurat nie dotyczy to mnie samego, tylko osoby
    z mojej rodziny na tyle bliskiej, że nie mogę pozostać obojętny. Niestety
    tak się składa, że jest tą osobą, która może nawet głodować od emerytury do
    emerytury i chodzić w dziurawych butach, ale wszystkie rachunki ma opłacone
    w terminie. I to włąśnie mnie wkur...., że ta osoba od ponad 2 miesięcy nie
    ma się gdzie umyć, nie ma jak nawet zrobić sobie herbaty czy obiadu. Spróbuj
    teraz postawić się na jej miejscu i dla próby spróbuj choć przez jeden dzień
    nie korzystać z wody, także i nie spuszczaj wody w sedesie żeby było tak jak
    u tej osoby.

    Jacek "Plumpi"


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1