eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPoszukiwanie osób › Re: Poszukiwanie osób
  • Data: 2023-12-04 10:37:46
    Temat: Re: Poszukiwanie osób
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 04 Dec 2023 04:02:18 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2023-12-04, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> W dniu 04.12.2023 o 01:29, Marcin Debowski pisze:
    >>>> Nie wiem, skąd by miała się tam znaleźć. Nie wiem, czy oni tam mają
    >>>> jakikolwiek dworzec. Może jest to centralny przystanek. Zakładam, ze
    >>>> drogę z domu do autobusu przeszukał ojciec. Bo co miałby niby
    >>>> przeszukiwać sam?
    >>> Bo ojciec nie jest profesjonalistą i działa dodatkowo pod wpływem
    >>> silnego stresu, dlatego MZ ktoś powienien ten teren jednak ponownie
    >>> przeszukać. Tak jak prasa opisywała, ojciec szukał jej ze znajomym.
    >>> Ojciec szedł po drodze/chodniku i jej nie widział. Znajomy zainteresował
    >>> się banerem na trawniku, w sumie nie wiadomo z jakiego powodu, pewnie na
    >>> zasadzie, że nie widział co za nim, podszedł go sprawdzić. Wtedy ją
    >>> znalazł.
    >>
    >> Marcin, ale ustalmy, o którym momencie piszemy. Zakładam, ze ojciec
    >> szukał jej, jak ona siedziała widoczna. Jeśli wpadła gdzieś pod ten
    >> baner i jej nie było widać, to i policjanci nie zauważą. Nie wiemy tego,
    >> czy to centrum handlowe w ogóle było na trasie z domu na przystanek.
    >> Przy czym dyskusja jest o tyle bez sensu, że większym problemem jest to,
    >> że nie szukali, niż to, że nie zauważyli czy przeoczyli.
    >
    > Z opisu wynika, że leżała na płasko w śniegu trzymając w ręku świecacy
    > się telefon. Tak miał ją znaleźć ten znajomy ojca. Ojcieć pewnie był tam
    > poraz kolejny, tzn obok przy drodze, ale tu już spekuluję.

    Opisy sa rózne - ze stala, z siedziala - moze na koncu upadła i
    lezała.
    Ten swiecący ekran to gdzie wyczytałes?

    >>> Ale nikt nie twierdził i nie twierdzi, że z bts's masz dostać
    >>> lokalizacje w punkt, a że powinienes dostać jakiś zawęzony obszar, np.
    >>> 300m x 300m, albo obszar o promieniu 300m. To moze być więcej lub mniej,
    >>> ale jest to pewne zawężenie, niż np. cała trasa z pasem
    >>> kilkusetmetrowym, którą się mogła poruszać.
    >>
    >> Zlituj się. Jeszcze raz Ci piszę, że to jest trójkąt równoramienny o
    >> rozwartości 90°~120°, a sporadycznie 360° o ramionach o długości zasięgu
    >> anteny. Operator podaje kierunek anteny, jej maszt oraz zasięg. Nie chce
    >> mi się szukać, bo te dane są chyba publicznie dostępne i są w
    >> pozwoleniu, a pozwolenia są chyba publikowane. Tyle, ze nawet nie wiemy,
    >
    > Patrzę po: https://bts.socware.pl/ Tam jest parę róznych BTSow w okolicy
    > i po drodze do Kęt. Wiem, że różnych operatorów, więc jeden operator
    > moze mieć pojedyńczy BTS w okolicy, ale większość ma po 2 na terenie
    > Andrychowa. To powinno trochę zawęzić obszar szczególnie jeśli
    > zarejstrowano, że zmieniła bts w obrębie Andrychowa. Po drugie, nie ma
    > żadnego wskazania co do siły signału? Rozporządzenie rozporządzeniem,
    > ale operator nie ma takich danych?

    Ta sila sygnalu w miescie moze być bardzo złudna.

    > A jeszcze, czy komórka nie próbuje
    > się logować do bts'ów roznych operatorów?

    Jak jest zalogowana w sieci, to raczej nie.

    >> w jakiej sieci jej telefon chodził. To nie będzie żadne 300 x 300
    >> metrów, W wypadku Andrychowa śmiem twierdzić, że raczej cała miejscowość
    >
    > Tego to się akurat mozna było łatwo dowiedzieć.
    >
    >> może być w zasięgu jednej anteny. Po za tym to są parametry z
    >> pozwolenia, a faktyczny zasięg może być inny. Nie ma żadnej gwarancji,
    >> że telefon łączy się z najbliższym BTS, bo może go coś przesłaniać.
    >>
    >> W moim mieście, jak jeszcze 997 łączył z jednostką właściwą dla miejsca
    >> instalacji masztu BTS, to spory kawałek miasta dodzwaniał się do
    >> sąsiedniej powiatówki. Wynikało to z faktu, że miasto jest na takim
    >> wzniesieniu wysokim na 15~20 metrów nad częścią położonych niżej
    >> dzielnic i tamten teren obsługiwał BTS odległy o blisko 12 kilometrów,
    >> ale położony na wysokiej górze. Pozostałe BTS-y skarpa przesłaniała.

    W Tatrach telefon pokazywał wegierskie sieci.
    Ale zalogowac sie nie dało. GSM mial ograniczenie do 35km, na Bałtyku
    Plus wydłuzył do 70km. A moze moc telefonu za mała

    >> Natomiast dostrzegam inny problem. O ile siedząca z komórką nastolatka
    >> mogła nie wzbudzać niczyjego zainteresowania, to już leżąca tak. Zatem
    >> musiała jakoś tak leżeć, że jej nie było widać. Bo przecież ktoś by
    >> jednak się zainteresował.
    >
    > Tak własnie ponoć było.

    Przynajmniej na koncu, gdy ten znajomuy co ja znalazl sam przyznaje ze
    "jak jakis worek"

    >> Dla mnie o wiele większym problemem są sygnały, że jej nie szukano, niż
    >> to, że nie znaleziono. Nie jeden raz znajdowało się ciało, albo
    >> poszukiwanego w pozornie już przeszukanym terenie. Bo pomimo staranności
    >> nie jest trudno coś takiego przeoczyć. W lesie, czy generalnie poza
    >> teren zurbanizowanym przydają się kamery termowizyjne. W mieście jednak
    >> nic nie dają.
    >
    > Nb. czyta się o przechwytywaniu połączeń komórkowych poprzez
    > podstawianie fałszywych bts'ów. Moze to byłoby rozwiązanie w takich
    > sytuacjach? Sprawdzasz najpierw czy telefon jest gdzieś zalogowany,
    > potem jeździsz po okolicy z jakimś mobilnym bts'em i patrzysz gdzie się
    > poszukiwana komórka zaloguje.

    No ale w Andrychowie tego nie ma, nie wiadomo czy policja w ogole ma,
    trzeby by ABW/SKW prosic o pomoc ... oni moze maja.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1