eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPlagiat i prawa autorskie w Internecie › Re: Plagiat i prawa autorskie w Internecie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.cyf-kr.edu
    .pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!ziutka.router!nobody
    From: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Plagiat i prawa autorskie w Internecie
    Date: Tue, 24 Aug 2004 09:18:05 +0800
    Organization: Osobista Chalupa
    Lines: 79
    Message-ID: <d...@z...router>
    References: <cg5433$gr$1@atlantis.news.tpi.pl> <p...@z...router>
    <cgccib$pl2$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: cm6.omega227.maxonline.com.sg
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: galaxy.uci.agh.edu.pl 1093310808 24721 218.186.227.6 (24 Aug 2004 01:26:48
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@u...agh.edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 24 Aug 2004 01:26:48 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.7.4 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:235656
    [ ukryj nagłówki ]

    In article <cgccib$pl2$1@nemesis.news.tpi.pl>, Maciej wrote:
    > 1. A jak to jest: jesli pisze tekst, pojawiaja sie w nim fakty, daty i
    > korzystam z innych zrodel (bo przeciez z przyslowiowej dupy sie tych faktow
    > nie dowiedzialem, np. czyjas biografia), nie podaje z jakich zrodel
    > korzystalem tylko sygnuje to swoim imieniem i nazwiskiem, czy jest to
    > plagiatem? Czy autor nie

    MZ nie jest chyba, że twierdzisz że jesteś autorem tych faktów (tam gdzie
    taki przypadek zachodzi). Natomiast jak literalnie przepiszesz kawałek
    tekstu o tych faktach i sie pod tym podpiszesz to już tak.

    > powinien podac na koncu text z jakich ksiazek, opracowan skorzystal? Czy po
    > prostu zaklada sie, ze autor to wie i pisze z glowy?

    Nie, to nie tak. W przypadku prostych faktów/informacji/etc. nie musisz o
    nic pytać autorów. To są izolowane dane, proste informacje, a one nie
    podlegają ochronie. To nie są utwory w rozumieniu prawa. Trudno abys
    prosił ZKM o pozwolenie na publikację włąsnego zdania "w dniu 12 sierpnia,
    tramwaj nr. 34 wrócił do zajezdni z 15 minutowym opóźnieniem."

    > 2. Dozwolony u?ytek chronionych utworów
    > Art.23.
    > 1.Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już
    > rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego.Przepis ten
    > Czy jesli utwor (texty na stronie intenetowej) byl
    > rozpowszechniony i ktos go kopiuje na strone domowa (ktora nie generuje
    > zyskow), jest to
    > przestepstwo?

    W przypadku ogólnym tak, bo to nie jest użytek OSOBISTY. Osobisty to tylko
    dla Ciebie (i grona krewnych i bliskich znajomych). Jak już coś
    wystawaiasz na www to rozpowszechniasz/publikujesz.

    > Art.35.
    > Dozwolony użytek nie może naruszać normalnego korzystania z utworu lub
    > godzić w słuszne interesy twórcy.
    > Autor strony poal zrodlo rzetelnie i nie wykorzystal ich w
    > celach zarobkowych. Czyli niewiedza jest rzestepstwem? Jesli autor korzystal

    Niewiedza nie. Czyn z niej wynikający może być jak najabrdziej. Jakby tak
    nie było, to każdy tłumaczyłby się, że nie wiedział.

    > z encyklopedii, podal, ze z niej korzystal i nast jest na niego nagonka to
    > jest winny temu, ze encyklopedia jest wydana nielegalnie? Czy nie sa winni
    > autorzy encyklopedii?

    Są winni (prawnie) w większym stopniu. A skoro autorzy poinformowali
    Ciebie jaki jest status tego wszystkiego to powinieneś swoje strony usunąć
    i już (o ile nie da się z nimi dogadać).

    > 4. Czy jesli wezme ten text ze strony (1) i umieszcze go w cytacie podajac
    > zrodlo pochodzenia lub zmienie go, dodajac cos lub ujmujac w kazdym zdaniu i
    > podajac zrodlo, to nadal popelniam przestepstwo?

    Jeśli napiszesz to po swojemu (mówimy np. o definicjach encyklopedycznych)
    to nie popełnisz nawet jeśli nie podasz źródła.

    > I ostatnie pytanie: jesli poprosze zgode anglojezycznych autorow tekstow na
    > internecie na ich przetlumaczenie i ja dostane, nast. to przeloze na j.
    > polski to czy staje sie prawnym wlascicielem tych tekstow?

    Stajesz się autorem opracowania:
    Art. 2.
    1. Opracowanie cudzego utworu, w szczególności tłumaczenie, przeróbka,
    adaptacja, jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku dla prawa do
    utworu pierwotnego.
    2. Rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od zezwolenia twórcy
    utworu pierwotnego (prawo zależne), chyba że autorskie prawa majątkowe do
    utworu pierwotnego wygasły.

    Czyli, aby rozporządzać (publikować, rozpowszechniać etc.) tym
    tłumaczeniem musisz mieć zgodę autora. Ale też ktoś kto zechce opublikować
    Twoje tłumaczenie musi mieć zgodę Twoją i zgoda samego autora tu nie
    wystarczy.

    Nb. na samo przetłumaczenie nie potrzebujesz niczyjej zgody.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1