eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPijany kierowca ponad prawem??Re: Pijany kierowca ponad prawem??
  • Data: 2006-09-13 21:05:32
    Temat: Re: Pijany kierowca ponad prawem??
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Magic" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ee9qqo$mjt$1@news.onet.pl...

    > I co...? Na posterunku nie pozwolil na pobranie krwi. Jak to w ogole jest
    > mozliwe, ze go nie zmuszono!!!???

    A jak sobie wyobrażasz to? Mieli go spałować do nieprzytomności i pobrać
    wówczas?

    > Nadmienie, ze owy gosc jest na pewno zamieszany w jakies niejasne interesy i
    > ma w kieszeni niejednego policjanta.

    To dość poważny zarzut korupcji uczyniony poniekąd publicznie.

    > Moje pytanie brzmi: czy badanie alkomatem jest wystarczajace do udowodnienia
    > gosciowi przed sadem, ze byl pijany.

    Skoro uciekł z miejsca wypadku, to z grubsza wszystko jedno, czy był trzeźwy,
    czy pijany. Zobacz na konstrukcję art. 178 kk. Wszystko jedno, czy był pijany,
    czy uciekł. Co więcej, to jak nawet byłby trzeźwy jak świnia, to po ucieczce
    dostaje taką samą karę. Poza ty,m dwukrotne badanie alkomatem lub podobnym
    urządzeniem jest takim samym dowodem, jak badanie krwi.

    > Jest problem bo z tego co wiem to alkomat chyba nie wyrzuca wydrukow wiec tak
    > na dobra sprawe nie ma dowodu.

    Zależy który. Są takie, które "wyrzucają". Większość je drukuje. Tak, czy siak
    dowodem nie jest ten wydruk, a protokół z badania. A do jego sporządzenia wydruk
    nie jest niezbędny.

    > I drugie pytanie: czy jest mozliwe, gdy policjanci ktorzy zatrzymali goscia w
    > zeznaniach wypra sie, ze byl on pijany, ze nie bedzie zadnych dowodow na to,
    > ze byl w stanie wskazujacym.

    Teoretycznie, to jeszcze musieli by wywalić te protokoły i zabić Twojego
    znajomego. Dowodów na jego stan by wówczas faktycznie pewnie nie było, co nie
    zmienia faktu, że uciekł z miejsca kolizji.

    > Czy sa jakies raporty z zatrzymania?

    A skąd my mamy wiedzieć. Powinny być. Teoretycznie również można je wyrzucić,
    choć to większy kłopot, bo jedna kopia idzie faksem do prokuratury no i w kilku
    miejscach się takie zatrzymanie odnotowuje. Ale jakby tak spalić prokuraturę i
    komendę, to pewnie i tych dowodów dało by sie pozbyć.

    > Prosze o wypowiedzi ludzi, znajacych sie na procedurach policyjnych podczas
    > zatrzymania pijanych kierowcow oraz prawie drogowym, karnym itp.
    > Moze jest ktos kto walczyl kiedys z takimi ludzmi w sadzie.

    A teraz na poważne. Teoretycznie wszystko można "skręcić". Ale w praktyce
    ukręcenie łba takiej sprawie bez porozumienia z pokrzywdzonym jest tak trudne,
    że aż niemożliwe.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1