eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPOZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH › Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
  • Data: 2004-10-31 09:57:36
    Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    (znowu nie tu kliknalem i na priv wyslalem)

    >
    > Dobra. Chłopaka oskarżono o rozbój z nożem i zabranie komórki i
    portfela.
    > Z wiadomości operacyjnych (ktoś zakapował) ustalono, że to może być on.
    W
    > jego mieszkaniu znaleziono pusty portfel i nóż, komórka znalazła się w
    > lombardzie. Pokrzywdzony powiedział, że było wtedy ciemno, ale to chyba
    > on, to jest na pewno jego portfel i to taki sam nóż. Dwaj świadkowie
    > zeznali, że nie widzieli twarzy, ale sylwetka sprawcy się zgadza,
    > zabezpieczono też odcisk buta, który odpowiada odciskowi adidasów
    > oskarzonego. oskarzony nie ma alibi

    rozwalilo mnie zeznanie ze noz byl taki sam :) jakis spec chyba.
    ale dobra......

    twarzy nie widzieli nie sa pewni, wiec nie jest to dostateczny dowod.
    Noz znalezli, ale teraz, czy sa na nim jego odciski? Bo wszytsko moglo
    zostac zorganizowane,
    zrobic rozboj i podrzucic to i owo.
    Odcisk buta ma tu spore znaczenie, zwlaszca jak oskarzony nie ma alibi,
    nie
    potrafi udowodnic ze tych butów
    w tamtym czasie nie mial na sobie.
    ALe jeszcze jedno, jest cos takiego jak moda i wtedy wiele osob kupuje ten
    sam model, np
    na gdnaksiej starowce, ta "lepsza" starowka (nie te bzdety z 4 paskami)
    nosila buty firmy Ecco (jeden model)
    i co wtedy?
    ano wtedy ogladamy Discovery i widzimy program w ktorym policyjni spece
    maja
    podobna sprawe,
    oddaja but do dokladnej analizy, i co znajduja? ziarnko piasku, i maja
    dowod.

    wiec w tym przypadku moim zdaniem mozna powiedziec winny. (po sprawdzeniu
    buta)



    >
    > Czy mając takie dowody skazałbyś oskarżonego?
    >
    > Oskarżony wyjaśnił, ze mniej więcej w czasie zdarzenia szedł albo wracał
    > ze sklepu na stacji benzynowej, pusty portfel znalazł jak wracał ze
    sklepu
    > i zatrzymał go bo mu się spodobał.

    (powyzsze pisalem nie czytajac tego)

    to jest akurat bardzo prawdopodobne.

    Nóż to typowy motylek, i co drugi
    > chłopak na osiedlu taki nosi, bo to jest trendy, zresztą można go dostać
    w
    > każdym sklepie z nożami. Odcisk buta jest jego bo on tamtędy przechodzi
    > jak idzie na skróty do kiosku, szarą bluzę z kapturem o której mówią
    > świadkowie nosi wielu chłopaków na osiedlu.

    do sprawdzenia:

    1.czy napadl kiedy wracal z kiosku czy szedl do kiosku, jezeli to drugie
    to
    sprawdzic
    pytajac kioskareza jak sie zachowywal (nie bylo by to raczej naturalne
    zachowanie po napadzie)
    jak to pierwsze to znow ustalic doklanie czas (u swidakow)i zapytac
    kioskarza kiedy ten typ u niego zakupy robil.

    2.odciski na portfelu, watpie by caly wymacal, jezeli znalal by sie tylko
    odcisk wlasciciela i odcisk
    oskarzonego to jest to dowod, jezeli 3 odcisk to daje do myslenia.

    3.w lomabardzie osobie przyjmujacej pokazac zdjecie by potwierdzila czy on
    przyniosl.

    >
    > A teraz czy skazałbyś oskarżonego?
    >

    raczej nie, poniewaz swiadkowie nie potrafia jednoznacznie stierdzic ze to
    wlasnie ta osoba.
    chyba ze 3 powyzsze punkty byly by spelnione na niekorzysc oskarzonego.


    >
    > Nie ta sprawa, późniejsza, o "wypuszczenie bandyty" Ale osiedle to samo.


    nie mam nic do wypuszczenia (choc zaskoczyles mnie mowiac ze za rozboj bez
    narzedzia nie ma aresztu)
    ale zeby go zamkneli na minumum 2 lata jak juz dojdzie do procesu. Bo
    tutaj
    (nie znam dowodw) ale ztgeo co mowili
    to chyba sa konkretne.


    >
    > ooo, zaczynasz łapać. Jak dotąd "żądanie dziennkarzy" ani "powszechne
    > życzenie mieszkańców" to nie są przesłanki tymczasowego aresztowania.

    nie sa,



    > >
    > > tutaj sedzia dal plame i powinien byc ukarany, to samo prokurator.
    >
    > Nie znam sprawy. Wiem jednak, że nigdy nie wygląda ona tak, jak to
    > przedstawiają osoby w sprawę zaangażonwane. Dlatego powstrzymam się od
    > oceny przypadku

    nigdy nie mow nigdy.


    to bylo w bardzo publicznym miejscu pod kamerami , osoba ktora zwineli
    siedziala 10 metrow od zdarzenia
    i pila piwo. POzniej po tym co zobaczyla wstala i spokonie odeszla (bo jak
    twoerdzila, <<dzwoniac z aresztu!>>)
    "nie czula sie winna".



    > >
    > > zapomniales jeszzce o poszkodowanym. A gdzie ta komorka? Byla u
    > > oskarzonego? Znalazla ie u jakiegos pasera (ktory potwierdzil ze to on
    > > przyniosl?) mial slady po pobiciu na lapach?(jezeli tak czy potrafil
    > > logicznie wytlumaczyc skad) Duzo mozliwosci. Wystarczy sie
    zainetresowac.
    > > A nie rutynowo podejsc, ee ma dres to jest winy, mamy siwadkow, jego
    > > alibi sie nie liczy bo jest z "nizin"
    >
    > Załózmy że chodzi o aresztowanie. Musisz podjąć decyzję w ciągu 24
    godzin
    > i nie masz żadnych innych dowodów. Aresztujesz czy nie?

    nie na 3 miesiace. Przeciez mozna zabronic ja wiem wyjezdzac poz apewien
    obszar pod grozba aresztu.
    czy zglaszac sie 2 razy dzienie pod grozba aresztu.



    >
    > > Wypuszczam , zeznac mozna wszystko, dzilaa to w dwie strony,
    > > wyobraz sobie sytuacje ktora przedstawil ktos na grupie, zostal
    oskarzony
    > > o pobicie ktorego nie dokonal(swiadkow osoba pobita znalazla), nie
    bylo
    > > go w tamtym miejscu. A gdyby takie zdarzenie mialo miejsce wlasnie
    tutaj?
    > > Jest zdecydowanie za malo dowodow.
    >
    > Wypusciłeś go a on za rogiem zadźgał dzieciaka. I jesteś obwołany
    mordercą.

    na pewno nie jestes lepszy jezeli wsadzasz innych 20 osob nie majac
    dowodow.
    Ty dzialasz zgodnie z prawem, co chca nie sobie mowia.

    Nie wiem czy wolalbys aby Cie nazywali morderca niz aby ktos kogo
    nieslusznie wsadziles zemscil
    sie po latach i cie zarznal, albo skrzywdzil kogos Tobie bbliskiego.


    > >
    > > tak, masz dzialac zgodnie z prawem a nie wydawac wyroki pod pismaki.
    >
    > Nie chodzi o pismaków ale o twoje własne sumienie. Twój podpis mógł
    > uratować życie tego dzieciaka. Potrafisz to znieść?

    albo zniszzcyc zycie wielu innym.
    Valeriana na noc i dzialamy dalej :) Nie mozesz tak podchodzic do tego.
    masz sie opierac na dowodach a nie domyslach. Dzialac zgodnie z prawem.



    >
    > To wszystko jest w zeznaniach - czas, miejsce odległość. I układ dowodów
    > jest taki, że nie można obalić ani jednej ani drugiej wersji. Musiosz
    > zdecydować, czy zamykasz potencjalnie niewinnego czy wypuścić
    > potencjalnego mordercę, który teraz jak już wie kto go obciązył moze
    > szukać zemsty. To taki wybór, nie inny.

    no to przecierz mozna wyslac policje by sie poszwedali za nim. Jezeli
    rzeczywiscie jest takie podejrzenie.
    NA tym polega praca policji, Pan ma wydawac wyroki na podtsawie DOWODOW a
    nie domyslow.

    nie ma dowodw, wiec wypuszczam.


    P.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1