eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPOZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACHRe: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
  • Data: 2004-10-31 10:57:24
    Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
    Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 31 Oct 2004 11:44:32 +0100, Przemek R.
    <p...@t...gazeta.
    pl> napisał:

    >> > Parę postów wyżej przekonywałeś mnie że nie ma takich dowodów.
    >>
    >> nie ma dowodów niepodważalnych, bo wszystkie dowody są podważalne
    >>
    >
    >
    > czyzby?
    > sytacja taka. jestem na rozprawie jako widz (w sadze w Sopocie nie
    > doszukalem sie bramki wykrywajacej metal)
    > w trakcie wyjmuje pistolet i zabijam policjanta (na sali sadowej)
    >
    > jakie dowody?
    > Wszyscy widza, nawet sedzia, trzymam pistolet w lapie, kula ktora trafila
    > w policjanta pochodzi z tego pistoletu.
    > jak bys podwazyl te dowody?

    Niepoczytalność. Wyłączenie winy. Zbiorowa hipnoza. Wszystko można
    podwazyć. Czy skutecznie to inna sprawa.


    >> A co w stytuacji, gdy wynik sprawy zależy od oceny dowodów? Jest dwóch
    >> świadków, którzy zeznają coś zupełnie odmiennego. Co najmniej jeden z
    > nich
    >> kłamie. Wynik sprawy zależy od tego któremu da się wiarę, a to z kolei
    >> jest kategorja skrajnie subiektywna. Coś musi przechylić szalę, to może
    >> być zachowanie świadka na rozprawie, fakt jego uprzedniej karalności i
    >> cała seria innych subiektywnych okoliczności. Jeżeli uwierzę świadkowi A
    >> udowodniona zostanie bezsprzecznie wina oskarżonego. Jezeli uwierzę
    >> świadkowi B zostanie udowodniona bezsprzecznie niewnność oskarzonego. I
    > co
    >> w takiej sytuacji? Lepiej skazać czy uniewinnić?
    >>
    > uniewinnic, w ten sposob moglbys skazac wszystkich ktorych ktos chce sie
    > pozbyc.

    Ale dlaczego decydujesz się uwierzyć świadkowi który daje oskarzonemu
    alibi, a nie temu co widział go w trakcie czynu? Obaj widzieli go z tej
    samej odległości, w takich samych warunkach, żaden z nich go nie zna,
    żeden z nich nie ma powodu go obciążac lub wybielać. Jeden z nich się
    myli. Pamiętaj, że musisz uzasadnić dlaczego dajesz wiarę jednemu a nie
    dajesz wiary drugiiemu. No więc jak?

    --
    Falkenstein
    Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1