eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPOZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH › Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
  • Data: 2004-10-31 10:19:33
    Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
    Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 31 Oct 2004 04:57:57 +0100, Artur Ch. <s...@r...pbz>
    napisał:

    > Dnia 30 paź o godzinie 23:55, na pl.soc.prawo, Rodrig Falkenstein
    > napisał(a):
    >
    >
    >>> Sędzia to nie jasnowidz. Jego zadaniem jest stwierdzenie, czy istnieją
    >>> wystarczające dowody by uznać oskarżonego za winnego. Nie zaś, czy
    >>> oskarżony jest winny. Mała subtelna różnica, a pozwala psychicznie
    >>> przetrzymać kontrowersyjne wyroki.
    >>
    >> Gdy nie ma dostatecznych dowodów winy - zgadzam się,
    >
    > Parę postów wyżej przekonywałeś mnie że nie ma takich dowodów.

    nie ma dowodów niepodważalnych, bo wszystkie dowody są podważalne

    >> ale co wówczas, gdy wyrok zależy w zasadzie od tego komu dajemy wiarę
    >> gdy obaj świadkowie są równie wiarygodni?
    >
    >
    > Skoro są tylko dwa przeciwstawne zdania, brak dowodów przechylających
    > szalę
    > na jedną ze stron - mógłbyś wydać wyrok skazujący???

    To kwestia tego któremu świadkowi daję wiarę

    >> To przy takich sprawach jest problem czy lepiej wsadzić niewinnego czy
    >> lepiej uwolnić bandytę.
    >
    > Tobie o tym decydować??? Sędziemu??
    > "Lepiej wsadzić niewinnego" ..... boże..... Ty bierzesz ta teorię
    > faktycznie pod uwagę??
    > Dopóki nie ma udowodnionej bezsprzecznie winy oskarżonego - nie jest on
    > bandytą.

    A co w stytuacji, gdy wynik sprawy zależy od oceny dowodów? Jest dwóch
    świadków, którzy zeznają coś zupełnie odmiennego. Co najmniej jeden z nich
    kłamie. Wynik sprawy zależy od tego któremu da się wiarę, a to z kolei
    jest kategorja skrajnie subiektywna. Coś musi przechylić szalę, to może
    być zachowanie świadka na rozprawie, fakt jego uprzedniej karalności i
    cała seria innych subiektywnych okoliczności. Jeżeli uwierzę świadkowi A
    udowodniona zostanie bezsprzecznie wina oskarżonego. Jezeli uwierzę
    świadkowi B zostanie udowodniona bezsprzecznie niewnność oskarzonego. I co
    w takiej sytuacji? Lepiej skazać czy uniewinnić?

    --
    Falkenstein
    Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1