eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOszustwo - ale nie o Rywinie › Re: Oszustwo - ale nie o Rywinie
  • Data: 2004-12-23 19:23:38
    Temat: Re: Oszustwo - ale nie o Rywinie
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Mam znajomego, który winien mi jest niewielką kwotę z tytułu pożyczki.
    > Niewiele, ale chodzi o zasadę.
    >
    > Nie chce mi oddać pieniędzy - tzn. zbywa mnie zapewnieniami, że
    przelew
    > wysłał, ale do mnie nie doszedł. Nie może przy tym przedstawić mi
    > potwierdzenia przelewu.
    >
    > Normalnie pozwałbym go do sądu cywilnego, jednak w tym przypadku nie
    mam
    > jego adresu domowego. Chciałbym uzyskać ten adres w ten sposób, że
    zgłoszę na
    > policję podejrzenie oszustwa z jego strony.

    >
    > Jak przeczytałem w komentarzu do kodeksu karnego samo niespłacanie
    pożyczki
    > nie stanowi oszustwa, trzeba by wykazać, że sprawca miał na celu jej
    > niespłacenie już w momencie jej zaciągania. O fakcie tym może świadczyć,
    > według mnie, jego zbywanie mnie i "mamienie" rzekomo wykonanym
    przelewem.
    >
    > Moje pytanie: Czy zgłaszając takie przestępstwo nie będę narażony na
    zarzut
    > zgłoszenia przestępstwa, którego nie było? Czy mam prawo podejrzewać, że
    osoba
    > ta dokonała wobec mnie oszustwa?
    >
    > Dodam, że w ogóle nie zależy mi na wyroku skazującym. Wiem gdzie
    > pożyczkobiorca pracuje i chcę jedynie, żeby policja podczas prowadzonego
    > dochodzenia ustaliła jego adres zamieszkania, dzięki czemu mógłbym
    wystąpić z
    > pozwem cywilnym.
    >

    zostala spisana umowa?

    P.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1