eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOpieka nad dzieckiem, a kilka prac? › Re: Opieka nad dzieckiem, a kilka prac?
  • Data: 2010-12-01 22:22:40
    Temat: Re: Opieka nad dzieckiem, a kilka prac?
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "witek" <w...@g...pl> napisał

    > a w jaki sposób działania pracownika zależą od decyzji pracodawcy

    W taki, że pracodawca z różnych powodów nie musi się godzić na wszystkie
    żądania pracownika.

    >>> a skąd zakład pracy ma to wiedzieć ?

    >> Bo jej_nie_udzieli_tych dni.
    >> Stąd.

    > ciekawe na jakiej podstawie.

    Na podstawie przepisu, który mówi, że dni wolne należą się tylko jednemu z
    pracujących rodziców.
    No chyba, że - jak pisałem wcześniej - nie jemu o tym decydować.
    Ale w takim wypadku po kija jest ten przepis oraz kto i w jaki sposób byłby
    w stanie zweryfikować, czy go nie ominięto?
    I w końcu co grozi takim współmałżonkom za to, że oboje skorzystali z 2
    wolnych dni? Jak znam życie kompletnie nic.

    > szczególnie jak zakład pracy męża oświadczy, że mąż żadnych dni nie brał.

    W jaki sposób i w jakich okolicznościach i w jakim celu ów zakład miałby to
    zrobić?

    > skorzytał?
    > a może zamierzał skorzystać, ale nie skorzystał.

    1/ Pracownik chce wziąć 2 dni wolnego w konkretnym dniu i składa odpowiedni
    wniosek.
    2/ W związku z 1/ kadry proszą pracownika o przyniesienie oświadczenia, że
    jego żona nie brała i nie zamierza brać owych 2 dni (a nie zamierza, skoro
    jej mąż właśnie złożył wniosek o owe 2 dni)
    3/ Pracownik dostaje 2 dni wolnego.
    Co w tym jest takiego niesamowitego, że z zagadnieniem tym w taki właśnie
    sposób radzą sobie setki zakładów pracy, a parę osób nie możesz tego pojąć?
    :)

    > wiec zakład ci może wystawić zaświadczenie, że do dnia wystawienia
    > zaświadczenia pracownik z urlopu nie korzystał.

    Masz rację - zasadniczo tak też by wystarczyło, ale z kolei oświadczenie,
    że pracownica_nie weźmie_w przyszłości powoduje, że staje się ono bardziej
    wiarygodne.

    > Żaden średniointeligentny kadrowy nie wystawi ci zaświadczenia, że do
    > końca roku pracownik nie skorzysta.

    Najwyraźniej żony moich byłych i obecnych (współ)pracowników pracują/owały
    w zakładach, gdzie rządzą mniej, niż średniointeligentni kadrowi :)

    > a jakiś problem w rozmyśleniu się.

    Techniczny nie.
    Dlatego pytam - schizofrenik?

    > Składam wniosek o udzielenie 2 dni, i donoszę zwolnienie lekarskie bo sie
    > w tym samym czasie rozchorowałem.

    Ale tu się nie rozmyślam, tylko okoliczności sprawiają, że urlopu wziąć nie
    mogę.
    Tym samym nie proszę żony, by przynosiła takie oświadczenie, bo do niczego
    mi wówczas nie jest potrzebne.

    >> Dziwne, że banki jakoś tego nie honorują.
    >> Albo pracodawcy - żądając_zaświadczenia_od lekarza o tym, że kobieta
    >> jest w ciąży.
    >> Albo w końcu ZUS żądając_zaświadczenia_ze szpitala o odbytym porodzie.
    >> Przykłady można mnożyć.

    > Ależ mnóstwo razy honorują oświadczenia.

    W powyższych przykładach?

    > Oświadczasz, że nie składałeś dyspozyji na wypadek śmierci w żadnym innym
    > banku. Nikt ci zaświadczeń z "innych" banków przynosic nie kaze.

    No i dobrze. Wcale nie twierdziłem, że_nigdzie_się nie da obejść bez
    zaświadczenia.
    To raczej Ty twierdzisz, że zaświadczenia są całkowicie zbędne, tak a
    priori.

    > Na większości formularzy łącznie z PIT oświadczasz, że podane dane są
    > zgodne z prawdą.

    Trudno, by pisać coś innego, jeśli bliźniaczy PIT wysyła również Twój
    pracodawca.

    > w zus też od cholery oświadczasz.

    Taaa, zwłaszcza, jeśli chodzi o wypłatę świadczeń :)

    >> A idąc Twoim tokiem rozumowania wszędzie wystarczyłyby proste
    >> oświadczenia podmiotów zainteresowanych, bo jest na to odpowiedni
    >> paragraf w kodeksie wykroczeń.

    > i tak właśnie powinno być.

    Nie wiem, czy powinno, bo człowiek z natury rzeczy jest kombinatorem.
    Też bym sobie życzył uproszczenia pewnych spraw, ale to nierealne.

    > jeśli sądy będą szybko i skutecznie karać za składanie innego rodzaju
    > oświadczeń to zaświadczenia w zasadzie mogą zniknąć.

    No właśnie - jeśli. Ale jak sam wiesz, to tylko marzenie ściętej głowy.

    K.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1