eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy sklep ma obowiazek zwrocic pieniadze na towar?Re: Odp: Czy sklep ma obowiazek zwrocic pieniadze na towar?
  • Data: 2010-03-24 12:28:37
    Temat: Re: Odp: Czy sklep ma obowiazek zwrocic pieniadze na towar?
    Od: Łukasz Bąk <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tomasz Chmielewski pisze:
    > Am 24.03.2010 12:53, Łukasz Bąk wrote:
    >> Tomasz Chmielewski pisze:
    >>> Wiec "pozyczanie na swieta", jak piszesz, to troche naciagana teza.
    >>>
    >>> A nawet jesli, to jest na nia bardzo prosta rada:
    >>>
    >>> "Oczywiscie przyjmiemy zwrot, prosze wypelnic ten formularz,
    >>> a tu jest bon na rownowartosc zakupionego sprzetu TV. Waznosc
    >>> bonu to 12 miesiecy".
    >>
    >> Ładna rada wujku dobra rada. Taka kapitalistycznie ograniczająca
    >> kilka swobód.
    >>
    >> Sklep sprzedał świadomie wadliwy towar i w ramach "reklamacji"
    >> oferuje bon towarowy do... tego samego sklepu.
    >
    > ?
    > Nie rozmawialismy o swiadomej sprzedazy wadliwego towaru (jako sprawnego
    > sprzetu) - od tego sa odpowiednie paragrafy.

    Taki "przepis" umożliwia takie działanie i może być wykorzystany.
    Na wszystko "jakieś paragrafy są" i wiem z całą pewnością, że
    duży zysk osiąga się tylko i wyłącznie na ich granicy. To właśnie takie
    pogranicze.

    >
    >
    >> Wątek jest o butach za 20-300 pln abyś zauważył co klient na tym
    >> straci to weź sobie pod uwagę salon samochodowy z lexusami.
    >> Kwoty i "standard" być może pobudzi Twoją wyobraźnię.
    >
    > Skad ci sie wzial tu samochod?
    > Co jeszcze wymyslisz? Ze domagam sie zwrotu zatankowanej benzyny?

    Nie pobudziło wyobraźni. No trudno.

    >
    >
    >> Ciekawe teorie pan wygłaszasz w tym wątku i później masz
    >> pretensje jak się Tobie zwróci uwagę, że są kompletnie odrealnione.
    >
    > Wlacz czasem myslenie i staraj sie zrozumiec co czytasz. A przed
    > wyslaniem odpowiedzi koniecznie przeczytaj, co napisales.
    >

    Jakoś nie mam problemu ze zrozumieniem tego co piszę. Ale
    widzę, że radami sypiesz bez końca. Fajnie, może się czegoś nauczę.

    Z drugiej strony już nie będę się odzywał. Trudno się rozmawia
    jak z uprzedzeniem inne zdanie traktuje się jak głupotę...

    Życzę powodzenia.

    --
    Łukasz Bąk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1