eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy sklep ma obowiazek zwrocic pieniadze na towar? › Re: Odp: Czy sklep ma obowiazek zwrocic pieniadze na towar?
  • Data: 2010-03-29 21:01:49
    Temat: Re: Odp: Czy sklep ma obowiazek zwrocic pieniadze na towar?
    Od: to <t...@a...xyz> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tomasz Chmielewski wrote:

    > Albo ktos dostal / kupil buty w prezencie itp. - ups, nie pasuje.
    > "Widzialy galy co braly"?
    > Nie mierz wszystkich swoja miara, klienci maja rozne potrzeby.

    Kto rozsądny kupuje buty bez mierzenia? Przecież wiadomo, że numeracja
    pomiędzy markami, a nawet poszczególnymi modelami bywa zupełnie
    nieporównywalna. Jeśli ktoś tak robi, to może mieć pretensje tylko do
    siebie.

    Chciałbyś kupić jako nowe buty, które ktoś kupił, dał komuś w prezencie,
    ten przymierzył, rzucił w kąt, a potem zwrócił?

    >> Do tego dochodzi
    >> wspomniane tu przez innych cwaniactwo polegające na "kupowaniu" butów
    >> na imprezę i zwracaniu następnego dnia "bo za duże".
    >
    > No, to juz bedzie raczej widac po bucie.

    Raczej niekoniecznie.

    >> Pytanie, czy warto starać się o klientów, których przyprowadzi klient-
    >> pieniacz. Moim zdaniem zwykle nie.
    >
    > Roznie to moze bywac, ale zakladanie, ze kazdy klient skladajacy
    > reklamacje to pieniacz, nie swiadczy dobrze o strategii sklepu.

    Zacznij wreszcie odróżniać reklamacje (dotyczące wad towaru) od
    fanaberii.

    >> Mieszasz tu dwie rzeczy. Jest zasadnicza różnica pomiędzy reklamacją,
    >> gdy produkt jest wadliwy, a tym, że ktoś się rozmyślił. To drugie to w
    >> ogóle nie jest reklamacja tylko fanaberia.
    >
    > Nie jest to zasada, choc oczywiscie branza, w ktorej sie dziala sie
    > liczy (a raczej to, jak postapi konkurencja w podobnym przypadku).

    Znaczenie wyrazu "reklamacja" jest jasne, szczegóły w SJP.

    > Jak kosztuje cie to prawie nic (wymienic na inny towar w sklepie,
    > wystawic bon na podobna sume itp.), to nie ma sensu, bo...?

    Bo klient sprawiający tego typu problemy bardzo często później zaczyna
    sprawiać inne, jeszcze bardziej absurdalne. Z osobami niepoważnymi nie ma
    sensu współpracować, także na płaszczyźnie firma-konsument.

    --
    cokolwiek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1