eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat › Re: [OT] Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat - rozklad jazdy
  • Data: 2004-03-26 13:43:08
    Temat: Re: [OT] Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat - rozklad jazdy
    Od: "Marcin 'Radmar' Wasilewski" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:c412jd$egc$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > A kto powiedział ze będę wzywać jakąś inną osobę? Tą inną osobą będzie Pan
    > Policjant...

    Widzę, że nie orientujesz się w realiach PKP, osobą odpowiedzialną za to
    co się dzieje w pociągu jest jego kierownik pociągu. Jeśli pójdę do niego,
    powiem, że kontroler jest beszczelny, agresywny i nie pozwala spisać danych
    z identyfikatora, więc zamiast jemu okazuje bilet kierownikowi pociągu, to
    możesz sobie skoczyć na drzewo. A kierownik ma takie uprawnienia, że może
    renome wypieprzyć z pociągu i nawet po twoim raporcie na ten temat i tak nic
    mu nie zrobią. Dostaniecie standardową odpowiedź z PKP. "Po zbadaniu sprawy
    i uzyskaniu wyjaśnień od biorących udział w sprawie pracowników PKP,
    stwierdzamy, że powyższe zdażenie nie miało miejsca". I się nie śmiej bo w
    życiu widziałem już kilka takich pisemek, i to w różnych sprawach począwszy
    od braku zgłoszenia o chętnych na przesiadkę w opóźnionym pociągu, poprzez
    łapówkarstwo, na pijącym piwo kierowniku pociągu kończąc.

    > Telefonicznie wezwałem policję. Gdy Panowie przyjechali pasazer wyciągnął
    > wazny bilet miesięczny....I co? Ustalili jego dane osobowe, dostał mandat
    za
    > jazdę bez biletu w wys. 90zł + za zatrzymanie pojazdu 200zł.

    Od kiedy to za jazdę bez biletu można dostać mandat?? A sprawa jest do
    wybronienia....
    >
    > > Jeśli
    > > policjant przekaże dane kontrolerom, którzy nie mają do tego prawa
    >
    > Prawo przewozowe daje kontrolerowi takie prawo.

    Gówno Ci daje, jeśli ja mam bilet, to moje dane osobowe to dla Ciebie
    świętość i gówno do nich masz... Jeśli ja uważam, że mam bilet, a Ty
    uważasz, że nie, to wzywana jest policja, która spisuje protokół i tyle.
    Podaj mi przepis w prawie przewozowym, który pozwala Ci się stać posiadaczem
    moich danych osobowych w przypadku posiadania przeze mnie biletu na
    przejazd?
    >
    > > Wystarczy, że się powołam na konstytucję, gdzie jest zapis, że każdy
    > > człowiek ma prawo do godnego traktowania, natomiast Ty podczas kontroli
    > > użyłeś niecenzuralnych słów, poniżyłeś mnie mnie, obraziłeś itd. itp, to
    > Ty
    > > będziesz miał przechlapane.
    >
    > Hehehee zapewniam, ze praktycznie kazdy odwołujący się / piszący skarge
    > zarzuca mi ze byłem pod wpływem alkoholu, chciałem wymusic łapówkę, byłem
    > opryskliwy i agresywny :-))

    Dlatego, że sprawa nie trafia do sądu, jeśli trafi każdy średnio
    rozgarnięty prawnik znajdzie i wytknie Wam tyle błędów proceduralnych, że
    zostaniecie spuszczeni na drzewo. Jeśli przedstawię sądowi ważny bilet na
    przejazd i protokół z policji, że w momencie jego spisywania byłem w stanie
    okazać bilet o danym numerze i bilet ten zezwalał mi na przejazd podczas
    którego zostałem zatrzymany BEZPRAWNIE pod zarzutem nie posiadania biletu,
    to szybciej wylecicie z sądu niż tam weszliście. Niestety prywatne firmy
    kontrolujące mają dzięki swoim poczynaniom wyrobioną taką opinię, że raczej
    na pewno weźnie pod uwagę okoliczności podane przez stronę słabszą sporu. A
    w sądzie liczą się przepisy i paragrafy a nie to, co się kanarowi
    Kwaśniakowi wydaje. Ja z łatwością się wybronię, że miałem WAŻNE powody aby
    odmówić kanarowi Kwaśniakowi okazania biletu. Jak Ty się wybronisz z
    bezprawnego wystawienia opłaty dodatkowej i kradzieży moich danych osobowych
    to Twoja sprawa.
    Ustawa nie precyzuje tego, że za nie okazanie biletu grożą takie i takie
    sankcje.

    Jeśli zapomnisz prawa jazdy, nie oznacza to, że nie masz uprawnień do
    kierowania pojazdem, co prawa za to grozi mandat, ale to jest wyraźnie
    wyszczególnione w rozporządzeniu. Pokaż mi jakikolwiek akt prawny, który
    mówi o karze za odmowę okazania biletu?? Chętnie poczytam. A idąc tym samym
    tropem prawo do przejazdu nabyłem kupując bilet a nie okazując go kanarowi
    Kwaśniakowi, tak więc pomimo, że go nie okazałem mam prawo do tego przejazdu
    i nie masz prawa wystawić "opłaty za brak ważnego biletu", ponieważ byłem w
    posiadaniu takiego biletu. Natomiast to, że miałem powody aby kanarowi
    Kwaśniakowi biletu nie okazać jest w sądzie bardzo proste do wybronienia.
    Dodatkowo faktem przemawiającym na moją korzyść jest to, że z własnej woli
    udałem się do innej osoby uprawnionej do kontroli biletów i osoba ta
    poświadczyła, że taki bilet posiadam.
    Podobna sprawa była do niedawna z wykroczeniami na terenie kolejowym i
    SOKistami... pomimo, że ustawa zabraniała np. chodzić po torach, SOK nie
    mógł za to wystawić mandatu, gdyż brak było przepisów wykonawczych do tej
    ustawy.
    Tak samo jest w tym przypadku, pomimo, że ustawa nakłada na mnie
    obowiązek okazania biletu, nie ma żadnego innego aktu prawnego, który za
    niedopełnienie przeze mnie tego obowiązku groził by mi jakimiś
    konsekwencjami. Tak więc za to, że nie okazałem Ci biletu w jakimś
    określonym czasie nie grożą mi żadne sankcje, gdzie jest jakiś przepis,
    który precyzuje, że bilet mam okazać w ciągu 10 sekund od wezwania do jego
    okazania, gdzie jest napisane, że jeśli okażę, go po 80 sekundach to jest
    jeszcze ok, ale po 120 sekundach kanar Kwaśniak może przyjąć, że takiego
    biletu nie posiadam?
    Wiem, że kanarowi Kwaśniakowi może to się wydać niesprawiedliwe, ale jak
    chcesz sprawiedliwości, to poszukaj sobie w słowniku pod literą "S", w
    sądzie liczą się akty prawne i paragrafy

    Ot choćby takie:

    Art. 14.
    1.. Przewoźnik jest obowiązany do zapewnienia podróżnym odpowiednich
    warunków bezpieczeństwa i higieny oraz wygody i należytej obsługi.
    Natomiast drący się i urażony kontroler Kwaśniak napewno nie jest
    "należytą obsługą".

    A tu masz na oficjalnej stronie PKP co powinien posiadać kontroler,
    podczas sprawdzania biletów....
    http://www.pr.pkp.pl/start.php?dzial=prawo_przew.htm
    l

    O dziwo powinien posiadać także SRJP, a pan Kwaśniak niedawno mówił, że
    jest to jego prywatna sprawa i osobie kontrolowanej nic do tego. Są też inne
    ciekawe fakty, które pan Kwaśniak wolał by przemilczeć np.:

    Pracownicy drużyn konduktorskich i rewizorzy pociągu w trakcie wykonywania
    czynności zobowiązani są posiadać :
    1.. identyfikator (zasadniczy ze zdjęciem, a w sytuacjach wyjątkowych -
    zastępczy - bez zdjęcia, ważny z legitymacją służbową) umieszczony w
    widocznym miejscu, zawierający następujące informacje :
    1.. nazwę przewoźnika,
    2.. numer identyfikacyjny osoby kontroli,
    3.. zdjęcie kontrolującego,
    4.. zakres upoważnienia,
    5.. okres ważności,
    6.. pieczęć i podpis wystawcy (przewoźnika)
    2.. sieciowy rozkład jazdy pociągów.
    Pracownicy organów kontrolno-rewizyjnych, w zakresie obsługi podróżnych,
    powinni m.in. :
    1.. zachowywać się taktownie, przestrzegać obowiązujące formy
    grzecznościowe,
    > > Pragnę Cię tylko poinformować, że jak najbardziej mam prawo z
    > > biletem kl. 2 przejść przez wagon klasy 1.
    >
    > Taaaak? No co Ty nie powiesz...

    O a Pan przemądrzały kanar Olo Kwaśniak TOB i przepisów porządkowych
    obowiązujących na PKP
    nie zna.... karygodne!!!

    --
    Marcin "Radmar" Wasilewski
    http://www.ostbahn.net

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1