eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNowy przepis. Po co?Re: Nowy przepis. Po co?
  • Data: 2018-01-12 17:50:28
    Temat: Re: Nowy przepis. Po co?
    Od: Sonn <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-01-12 o 00:06, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 11-01-18 o 17:48, z pisze:
    >> Podobno za rok ;-) będzie się szło do więzienia za cofanie licznika w
    >> aucie.
    >> Ja się pytam szanownych "prawników"
    >> Czy do tej pory cofanie licznika nie spełniało znamion oszustwa?
    >
    > Samo cofanie nie. Dopiero, jeśli nie powiedziałeś o tym nabywcy. A i to
    > oszustwo wymaga ustalenia strat, a jak ustalić straty wynikłe z
    > cofnięcia licznika o 10.000 km?

    Każdy rzeczoznawca samochodowy ci to wyliczy.

    >> Mam przypomnieć treść
    >> Po cholerę ten paragraf istnieje jak nigdzie go nie można zastosować w
    >> praktyce.
    >
    > Można, ale akurat do cofania licznika niespecjalnie się nadaje.
    >
    >> Róże są tłumaczenia tych debilków nierzadko okraszone prawniczymi wywodami.
    >> Teraz chciałbym usłyszeć dlaczego cofanie licznika przy sprzedaży
    >> samochodu nie spełnia znamion przestępstwa OSZUSTWA?
    >
    > Bowiem trudno jednoznacznie wykazać, o jaką dokładne kwotę oszukano
    > nabywcę pojazdu, a oszustwo jest przestępstwem przeciwko mieniu. A tak,
    > to nie będzie ważne, o jaką kwotę chodzi.
    >

    W przypadku oszustwa akurat wystarczy nawet 10 gr. To nie jest
    przestępstwo przepołowione. Kwestię utraty wartości samochodu jak
    pisałem wyliczy ci każdy rzeczoznawca samochodowy choćby w oparciu o
    koszty amortyzacji pojazdu.

    --
    Sonn

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1