eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego] › Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
  • Data: 2023-01-31 11:30:47
    Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 31 Jan 2023 11:02:41 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 31.01.2023 o 09:54, J.F pisze:
    >>> Nie komentuję, bo nie mam żadnej sensownej wiedzy poza tą dostępną w
    >>> Internecie. Skoro przez tyle lat nikt tego nie wyjaśnił, to my tu teraz
    >>> mamy też niewielką szansę.
    >> Ano - milicja dobrze zatarla slady, a kulsony, pardon - Policjanci,
    >> biorą chlubny przyklad.
    >
    > Czyli, jeśli nie ma dowodu na morderstwo, to absolutnie wykluczamy, by
    > to nie było morderstwo, tylko prowadzimy postępowanie w kierunku
    > zacierania śladów. Bardzo nowatorska koncepcja.

    Chyba nie taka nowa dla was, kulsonow.

    Dowodow na morderstwo nie ma, to jak sam podkreslales - morderstwa nie
    ma.
    Ale dowody na zacieranie dowodow moga sie znalezc.

    > Policja w skali kraju jeździ kilkadziesiąt razy na dobę do znalezionych
    > zwłok, bo lekarz nie chce wypisać karty zgonu. Państwo nie potrafi
    > rozwiązać tego problemu od wielu lat. Kartę zgonu ma wystawić lekarz,
    > który w ostatnim okresie leczył zmarłego. A jak zmarły się nie leczył?
    >
    > Ponieważ trzeba jakoś ludiom pomagać, to wszczyna się postępowanie w

    Nie pomagajcie, to sie moze sprawa zalatwi, jak ludzie zaczną na
    posłów psioczyc.
    Ale moze to dobry przepis - jest podejrzana smierc, to sprawdzicie ...

    > kierunku art. 155 kk (nieumyślne spowodowanie śmierci), powołuje
    > biegłego, który stwierdza, że do śmierci osoby nie przyczyniły się osoby
    > trzecie i wydaje postanowienie o umorzeniu. Rozumiem, Ĺźe proponujesz
    > obecnie wszczynanie postępowania z art. 239§1 kk?

    A jaka to roznica? Zarzut sie zmieni, w razie potrzeby :-P


    >> Ale organom scigania, IPN i sądom wierzymy?
    >
    > To nie jest kwestia wiary. To nie kościół. Wierzymy każdemu, kto
    > przedstawi wiarygodne dowody.

    No, skoro niezawisly sąd skazal, to widac byly wiarygodne dowody :-P
    I to 25 lat po pobiciu.

    A propos:
    "W 1997 wydano wyroki skazujące Denkiewicza – oficera dyżurnego
    komisariatu – oraz Kazimierza Otłowskiego z b. Komendy Głównej MO,
    któremu zarzucono próbę zniszczenia akt sprawy Przemyka w 1989.
    Kościuk został uniewinniony[11].
    Po ostatecznej decyzji Sądu Najwyższego z 1999 Otłowski został
    uniewinniony, a Denkiewicz skazany. Denkiewicz uniknął jednak kary z
    powodĂłw zdrowotnych. "

    >> "27 maja 2008 Kościuk został skazany na cztery lata za „niebudzące
    >> wątpliwości” śmiertelne pobicie Przemyka.
    >> W połowie grudnia 2009 roku sąd apelacyjny w Warszawie uznał, że
    >> sprawa śmierci Grzegorza Przemyka przedawniła się 1 stycznia 2005. Tym
    >> samym umorzył proces Ireneusza Kościuka[13]. "
    >
    > Czyli - czytaj to wprost - nic nie ustalili. Postępowanie w Polsce jest
    > dwuinstancyjne. Jeśli sąd w pierwszej instancji pomylił się w tak
    > prostej do stwierdzenia i oczywistej kwestii, że od śmierci ofiary
    > minęło więcej, niż okres przedawnienia (data śmierci jest wszak
    > stwierdzona dokumentem), to jakże dawać mu wiarę w tak zawiłej, jak
    > stwierdzenie po wielu latach pobicia, czy śmierci człowieka w jego
    > konsekwencji?

    Przedawnienie dla zabĂłjstwa to 30 lat. Teraz - nie wiem jak wczesniej.

    > Przykre jest to, że tę konsekwencje zauważa niewielu.

    A ten przepis znasz:
    § 2. Przepisów art 101-103 nie stosuje się również do umyślnego
    przestępstwa: zabójstwa, ciężkiego uszkodzenia ciała, ciężkiego
    uszczerbku na zdrowiu lub pozbawienia wolności łączonego ze
    szczególnym udręczeniem, popełnionego przez funkcjonariusza
    publicznego w związku z pełnieniem obowiązków służbowych.


    > Większość patrzy
    > na ten wyrok, jak Ty. Ĺťe udowodniono pobicie.

    No ba - zaraz sie bedziesz zaslanial, ze przeciez sad w sprawie
    Stachowiaka kulsonow za zabojstwo nie skazal..

    > Co teraz ma zrobić
    > Kościuk? Pozywać wszystkich idiotów o naruszenie jego dóbr osobistych
    > poprzez wypaczanie oczywistej konstatacji? Sąd nie udowodnił jego winy
    > po 20 latach, to chłop po trzydziestu ma udowadniać swą niewinność?

    A prosze bardzo.
    To sie przypomni materialy ze sledztwa :-)

    Poza tym zaden sąd nie orzekl, ze niewinny - chyba dostrzegasz
    roznice.

    >>>> No ale jak - przesluchac przeciez nie wolno, bo nie wiadomo, komu
    >>>> nalezy postawic zarzuty ...
    >>> Szklana kula, wahadełko, fusy od kawy. jakoś dajemy radę 😛
    >> Dajecie, albo i nie dajecie, jak Policjant winny i trzeba zatuszowac
    >>:-
    > Zastanawiałeś się kiedykolwiek głębiej nad wewnętrzną sprzecznością
    > takiej konstrukcji logicznej? Nie da się zatuszować sprawy, w której
    > policjant jest winien, bo albo on nie jest winien, albo sprawy nie
    > zatuszowano.

    Kulsonskie myslenie.
    Policjant jest winien, lub nie, lub niewyraznie,
    a co "na pewno wiadomo" i co orzekną organy to osobna sprawa.

    Z zastanawiales sie nad wewnętrzną sprzecznoscią tego co piszesz o
    przesluchaniach? Nie wiecie kto winny, kogo podejrzewac, na początku
    prawie nic nie wiecie, a przesluchac trzeba.

    Chyba, ze to w drodze luznej rozmowy wyciagacie ... a jak sie to
    formalnie nazywa?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1