eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNieoznakowany kanar › Re: Nieoznakowany kanar
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Nieoznakowany kanar
    Date: Tue, 05 Sep 2006 23:03:12 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 69
    Message-ID: <op.tffbfmkba2iefb@sempron>
    References: <op.tfelhikqa2iefb@sempron> <edkkkc$c4k$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 114-dzi-6.acn.waw.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1157490195 12245 62.121.97.114 (5 Sep 2006 21:03:15 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 5 Sep 2006 21:03:15 +0000 (UTC)
    X-User: jasko_bartnik
    User-Agent: Opera Mail/9.01 (Win32)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:411070
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 05-09-2006 o 21:46:38 Robert Tomasik <r...@g...pl>
    napisał(a):

    >> 1. Kanar nie mial prawa do kontroli pasazera
    >
    > To nie jest takie oczywiste. Musimy rozróżnić tu kilka przypadków. Po
    > pierwsze czy osoba podająca się za kontrolera działała w ogóle w imieniu
    > przewoźnika. Bo jeśli tak, to uprawnienia do kontroli ma, bez względu na
    > to, czy jest po cywilnemu, z plakietką, czy wreszcie w mundurze. Co
    > najwyżej można się wówczas zastanawiać nad prawidłowością
    > przeprowadzenia kontroli. Ale nie powoduje to prawnej jej
    > nieskuteczności, a jedynie stanowi wykroczenie dyscyplinarne. Poza tym
    > kontrolowanie w sposób nieprawidłowy i odmowa okazania ,identyfikatora
    > naraża go na nieprztyjemności w postaci ujęcia przez kontrolowanego i
    > przekazania Policji jako oszusta i "samozwańca".

    Mi nie pasuje tu fragment regulaminu ZTM mowiacy, ze do kontroli
    uprawniony jest kontroler posiadajacy w widocznym miejscu identyfikator.
    Nie bede okazywal przypadkowemu wspolpasazerowi mojego biletu ... a moze
    chce mi go ukrasc? Zobaczyc gdzie trzymam portfel? Skoro nie ma
    identyfikatora to z nim nie rozmawiam.

    >> 2. Pasazer zostal wyciagniety sila z autobusu przez kanara (tyle ze po
    >> 'cywilnemu' ... wiec jakby innego pasazera)
    >
    > Kontroler, czy to po cywilu, czy w mundurze, czy nawet ze sztandarem w
    > ręku i orkiestrą dętą w ariergardzie nie ma prawa nikogo z nikąd
    > wyciągać siłą. Jeśli da się dowieść, że użył w celu wyprowadzenia
    > pasażera z autobusu siły, to jest to przestępstwo.

    Co do tego nie mam watpliwosci. Po przyjezdzie policji moge po 'spisaniu'
    przekazac policjantom szczegolowe informacje odnosnie tego co zaszlo.

    >> 4. Kontroler wypisal na mandacie 'brak waznego biletu' pomimo, ze
    >> pasazer posiadal wazny bilet (nie musial go okazywac przypadkowej
    >> osobie, ktora go o to poprosila).

    > No ale, jak już przyjechali policjanci i zakładam, że ustalili, iż
    > kontroler jest kontrolerem, to chyba przyznasz, że pasażer już miał
    > obowiązek mu ten bilet okazać. Oczywiście po okazaniu biletu miał
    > równiez prawo złożyć zawiadomienei o przestepstwie popełnionym przez
    > kontrolera, ale to inna sprawa.

    Zastanawia mnie slusznosc przeprowadzania kontroli biletow na przystanku.
    Moglem bilet wysiadajac z autobusu wyrzucic (gdyby byl jednorazowy).

    >> Poniewaz dziwnie by bylo wziac mandat i przyznac sie do tego, ze sie
    >> jechalo bez waznego biletu majac ten bilet w kieszeni mandat nie
    >> zostaje przyjety a sprawa zostaje skierowana do sadu grodzkiego.
    >
    > Mam rozumieć, że pasażer okazał kontrolującemu ten bilet, a kontrolujący
    > mimo wszystko wypisał wezwanie do zapłaty podając, że pasażer nie miał
    > biletu? Czy może są jakieś tam animozje co do ważności okazanego biletu?
    > Opis to szerzej, bo trudno mi się odnieść.

    Te animozje to z tego, ze caly czas trzymam sie wersji, ze kanar bez
    identyfikatora nie moze mnie sprawdzic. Skoro mowie mu, ze biletu mu nie
    pokaze to w wezwaniu powinno byc "nie okazanie waznego biletu" a nie "brak
    waznego biletu" - jesli czasem zapomne kwartalnego z domu to mowie
    "zapomnialem biletu, prosze wypisywac". Jesli widze miesniaka mowiacego
    "bilet" (czasem naewt uprzejmiej "bilet poprosze") odpowiadam "przykro mi,
    nie sprzedaje".

    Najwazniejsze, ze udalo sie dojsc do wniosku: kontroler bez identyfikatora
    moze nas sprawdzic, pomimo regulaminu ZTM.

    --
    Pozdrawiam,
    Jasko Bartnik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1