eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNatrętni telemarketerzy › Re: Natrętni telemarketerzy
  • Data: 2008-09-22 15:22:11
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: Patryk Włos <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >>> Spam, jako elektroniczna forma niezamówionej informacji reklamowej z
    >>> tego co się orientuję jest prawnie zakazana. Moim skromnym zdaniem
    >>> praca telemarketerów niczym się od spamu nie różni, poza faktem, że
    >>> korzystają z innego medium przekazu. Nie widzę wiec powodu, aby z tym
    >>> nie walczyć, podobnie jak ze spamem.
    >>
    >> Telemarketing różni się od spamu o tyle, że w sensie prawnym spamem
    >> nie jest.
    >
    > Wiem, że pytania tego typu w odniesieniu do przepisów prawnych są na
    > ogół bez sensu, ale "czemu tak?". W moim odczuciu jest to
    > niesprawiedliwe. Mimo wytężonego wysiłku umysłowego nie potrafię znaleźć
    > różnicy pomiędzy spamem a telemarketingiem, poza wymienioną wcześniej
    > różnicą w wykorzystywanym medium. Chyba, że ktoś zna inną (z chęcią jej
    > wsłucham).

    To dość proste: w przypadku spamu, koszt dotarcia do jednej ofiary
    (niekoniecznie klienta) jest znikomy - list redaguje się raz i puszcza
    do milionów odbiorców.

    W przypadku telemarketingu telefonicznego, każda próba dotarcia do
    pojedynczego odbiorcy wiąże się z pracą człowieka, zatem koszty są o
    wiele bardziej współmierne do efektów.

    > Dlaczego więc, mimo w gruncie rzeczy tej samej istocie obu zjawisk
    > (dostarczenie niezamówionej informacji reklamowej), są one różnie
    > traktowane przez prawo? Czym to tłumaczyć - niekompetencją prawodawców
    > czy bliżej nieokreślonymi działaniami lobbistycznymi (nie, żebym knuł
    > jakieś teorie spiskowe)?

    Przypuszczam, że intencją było właśnie zaradzenie działaniom polegającym
    na typowej masówce, bez nawet próby rozpoznania klienta docelowego, za
    to z założeniem, że przy takiej redukcji kosztów skuteczne dotarcie do
    0.01% odbiorców i tak się opłaci.

    A zaradzenie dlatego, że w takim przypadku pozostałe 99.99% odbiorców
    jest wkurwionych - natomiast w przypadku telemarketingu koszty są na
    tyle duże, że _generalnie_ odbiorcę się jednak stara profilować i
    docierać bardziej zaawansowanymi metodami.


    --
    Wielka kompromitacja w Pekinie:
    http://pracownik.blogspot.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1