eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMoralnosc sedziow › Re: Moralnosc sedziow
  • Data: 2006-01-21 11:18:45
    Temat: Re: Moralnosc sedziow
    Od: "Pietrek" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "gringo77" napisał:

    > i ktos taki skazuje innych. pfuj, obrzyda ,co za moralnosc
    > albo jeszcze lepiej jej brak, aha pan sedzia czesto jest na sumie o 12.00
    w
    > niedziele.
    >
    > uogolniam teraz, ale jak widze sedziego w TV to wiecie co czuje,

    Inaczej, kim trzeba być żeby być sędzią?
    Kiedyś będąc zmuszoby stanąć przed oblicze nie orientowałem się, bo i skąd
    jak ten "proceder" działa. Mądry sędzia (chociaż wiem dziś, że też mógł
    mądrzej poczynić swoje ustalenia) uświadómił mnie mówiąc:
    "Widzę, że pan nie jest zorientowany czym jest sąd, otórz sąd nie jest
    obliczem Wszechmogącego, bo sąd to sędziowie, sędziowie to ludzie, a ludzie
    jak to ludzie są różni i mogą się pomylić..."
    Mówi się, że sąd się nie myli, sąd popełnia błędy, tylko jakoś dużo tych
    błędów, bardzo dużo. Sędzia ma orientację w prawie, jeśli nie ma w
    konkretnej dziedzinie są biegli. Jeśli biegły jest łajdakiem to sędzia
    zasądzi tak jak mu wygodnie.
    Można podważyć opinię biegłego i wziąć innego, potem jeszcze innego itd. To
    jest nakręcanie biznesu i wszyscy zarabiają i bawią się świetnie, tylko to
    wszystko z Twojej kieszeni.
    Sędziowie, zwłaszcza młodzi lubią prawić morały, mądrości życiowe i żądać od
    stającego pokory. "Zadada doświadczenia życiowego" to MEGA PRZEKRĘT,
    stosowana w przypadkach niejasnych dla zagmatwania tematu! Raz w trakcie
    podziału majątku usłyszałem kwestię:
    "...proszę pana każdy jest kowalem swojego losu...", po czym przypalając
    głupa zaklepała złodziejską wycenę nieruchomości (mieszkania) po 630 zł/m*,
    o wysokim standardzie, podczas kiedy jako rudera byo kupione po 950 i
    doprowadzone do super stanu wraz z drogim wyposażeniem puszczonym także za
    grosze. Otrzymała to Matka Polka samotna z dzieckiem. Nie byłem w stanie
    udowodnić, że to wyłudzenie i mieszkanie pójdzie od razu na sprzedaż. I tak
    faktycznie po kilku miesiącach się stało, poszło po 1100 a wyposażenie
    zostało rozszabrowane po rodzince, ciotkach i innych ch..!!!
    Więc nasuwa się pytanie czy faktycznie każdy jest kowalem swojego losu i czy
    aby nasz los nie zależy od skorumpowanych kretynów? I kto wreszcie na tej
    transakcji zarobił (630 -1100), bo ja za 630zł/m* nie byłem w stanie kupić
    nawet rudery?

    Powinno się to wszystko sprywatyzować i przynajmniej nie byłoby takie
    obłudne.


    Pietrek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1