eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMloda CD. › Re: Mloda CD.
  • Data: 2005-06-17 07:59:20
    Temat: Re: Mloda CD.
    Od: Kira <c...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Re to: witek [Fri, 17 Jun 2005 01:48:55 -0500]:


    > Jeśli tyle była już bez dokumentów, to tydzień też
    > jeszcze wytrzyma. Będzie miała 18 lat, będzie znacznie
    > łatwiej coś załatwić.

    Tez tak sadze, dlatego na razie ja przeprowadze pod jakis
    bardziej cywilizowany dach, taki z biezaca woda, pradem
    i cieplym lozkiem, a potem bedziemy myslec nad dokumentami.

    > Z tym, że jak "wyschnie" po burzy, to zapewne znowu
    > zacznie się zastanawiać czy potrzebuje pomocy. No chyba,
    > że tak jak mówisz, jest inteligenta.

    Mi sie wydaje, ze to nie jest tak, ze ona upiera sie ze
    jest calkiem samodzielna. To ze sie nigdzie nie zglaszala
    wynika raczej z tego, ze niepelnoletnia jest i nie byla
    pewna co z tego moze wyniknac. Na razie rozmawiam z nia
    pod katem dziecka, przekonywac jej, ze to nie jest dobra
    metoda na zycie dla niego akurat nie trzeba, sama wie.

    Raczej nie zniknie jak juz sie zdecydowala.

    > Dziecko powinien zobaczyć lekarz, z tym, że obawiam się,
    > że lekarz zgłosi to natychmiast na policję. Chyba, że masz
    > zaufanego lekarza.

    Rozgoszcze ja na pare godzin u siebie i swoja prywatna wezwe
    i tyle. Raczej rozsadna babka, ten tydzien bez zawiadamiania
    powinna wytrzymac. Najpierw z nia pogadam, potem zobaczymy.

    > Dziecku trzeba wyrobić papiery. W urzędzie stanu cywilnego
    > w miejscu urodzenia.

    Czyli tu na miejscu. To nie jest zle, nie bedzie trzeba
    nawet jezdzic za bardzo.

    > Ile to dziecko ma, tak na oko?

    Maluch kompletny, pisalam na samym poczatku ze gaworzyl ;-)

    > Nie wiem, czy tu na grupie znajdziesz kogos, kto bedzie
    > wiedzial jak pomoc, ja tez nie wiem.

    Nie no, pare wskazowek jednak daliscie i wdzieczna jestem.
    Dalej sadze ze sobie poradze, duza dziewczynka jestem, ktos
    w ktoryms urzedzie powinien w koncu wiedziec co zrobic :-)

    I tak jeszcze te pare dni jakos przebumelowac trzeba, tak
    ze chwilowo sie nie pali. Akurat chwila zeby sie rozejrzec
    i zorientowac w dalszym ciagu.

    > W kazdym razie napisz maila na priva, sprobuje co nie
    > co pomóc, ale nie przez grupę dyskusyjną. Jak napiszesz
    > to uzgodnimy co kto moze zalatwic.

    Oki, odezwe sie po niedzieli jak ich juz poprzenosze, tego
    lekarza zalatwimy itp. Na razie szukam tez opiekunki, Mloda
    bedzie musiala troche pobiegac -- raz, pozalatwiac swoje
    sprawy, dwa, umawiam ja juz powoli ze znajomymi, ktorym moze
    przyda sie w firmach, trzy, chocby takie rzeczy jak jakies
    porzadne ciuchy i fryzjer trzeba tez zalatwic zeby sie nie
    czula glupio czy to w tym domu samotnej matki, czy potem
    z innymi dziewczynami w pracy.

    Swoja droga, ja jakis talent do takich sytuacji chyba mam...

    Dzieki za oferte pomocy, odezwe sie do Ciebie jak tylko
    bede juz konkretnie wiedziala _co_ trzeba pozalatwiac.
    Bo na razie to taka zgadywanka troche jest :/


    Kira

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1